Do brutalnej zbrodni doszło na jednej z ulic w centrum Częstochowy. W wyniku kilkukrotnego pchnięcia nożem śmierć poniósł 63-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego.
W piątek, 7 lipca około godziny 12.30 policja w Częstochowie otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie leżącym na chodniku przy ulicy Krakowskiej (na wysokości kamienicy pod nr 58), który prawdopodobnie został pobity. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji i karetkę pogotowia. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny, a po wstępnych oględzinach jego ciała, stwierdzono na nim kilka ran kłutych. Policjanci ustalili rysopis sprawcy i rozpoczęli jego poszukiwania. Dosłownie kilkaset metrów od miejsca zdarzenia dostrzegli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Na widok mundurowych mężczyzna ten zaczął uciekać, jednak po pościgu został obezwładniony i zatrzymany. Okazało się że to 28-latek, który miał przy sobie nóż, a jego odzież była zakrwawiona.
Policjanci pod nadzorem prokuratury przeprowadzili czynności na miejscu zdarzenia, ustalili też tożsamość ofiary, którą okazał się 63-letni mieszkaniec Żytna (powiat radomszczański). Jak się później okazało mężczyzna przyjechał do Częstochowy na zakupy, chwilę przed swoją śmiercią wyszedł ze sklepu z częściami do skuterów… Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Południe. Podejrzany o zabójstwo decyzją prokuratora trafił do aresztu.