Mieszkańcy domagają się likwidacji boiska do koszykówki, zlokalizowanego w parku „Glinianki” w Radomsku

Mieszkańcy domagają się likwidacji boiska do koszykówki, zlokalizowanego w parku „Glinianki” w Radomsku Fot. Wojciech Bojdo, Jacek Paszewski

Mieszkańcy domu znajdującego się nieopodal boiska do koszykówki w parku „Glinianki”, domagają się likwidacji tego obiektu (zdemontowania koszy). Napisali w tej sprawie petycję do Urzędu Miasta w Radomsku.

Po protestach grupy mieszkańców skarżących się na hałas dobiegający z parku „Glinianki” oraz boiska przy Publicznej Szkole Podstawowej nr 6, władze Radomska podjęły decyzję o zamykaniu obiektów – zgodnie z regulaminem, czyli punktualnie o godz. 21.00. Takie rozwiązanie nie wszystkim się spodobało. Użytkownicy tych obiektów zaapelowali o wydłużenie czasu otwarcia boisk, szczególnie w miesiącach letnich, kiedy o godz. 21.00 jest jeszcze widno na dworze. Społecznik – Artur Szponder przygotował w tej sprawie petycję. Podpisało się pod nią 700 osób. Dokument trafił do radomszczańskiego magistratu, a dokładnie na posiedzenie Komisji Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miejskiej. W międzyczasie pojawiła się kolejna petycja. Jej adresatami są osoby, które mieszkają nieopodal zlokalizowanego na terenie parku „Glinianki” boiska do koszykówki.

W środę, 21 sierpnia 2024 r. autorzy obydwu petycji spotkali się z członkami Komisji Skarg, Wniosków i Petycji.

- Proszę postawić się w naszej sytuacji. Nasz dom znajduje się w odległości kilkunastu metrów od boiska do koszykówki. Przez cały dzień, a także w późnych godzinach wieczornych z boiska korzystają młodzi ludzie. Przez wiele godzin słyszymy cały czas dźwięk piłki odbijanej od podłoża oraz kosza. Naprawdę nie da się wytrzymać. Do tego dochodzą jeszcze krzyki tych młodych ludzi oraz słuchana przez nich głośna muzyka. Te odgłosy wielokrotnie wybudzały mnie ze snu. A jestem osobą starszą, schorowaną i potrzebuję ciszy oraz spokoju – mówi jedna z autorek petycji.

Autorzy petycji twierdzą, że błąd został popełniony już na etapie projektowania parku „Glinianki”.

- Boiska nie powinny zostać zaplanowane w tak bliskim sąsiedztwie zabudowań mieszkalnych. Wielokrotnie prosiliśmy ludzi korzystających z boiska, żeby zachowywali się ciszej. Oczywiście nas nie posłuchali, tylko kierowali pod naszym adresem wiązankę niecenzuralnych słów. W takim hałasie nie da się żyć – mówią autorzy petycji.

Radomszczanie poinformowali radnych, że dysponują pomiarami natężenia hałasu i ich poziom znacznie odbiega od prawnie dozwolonych norm.

Członkowie komisji zgodnie podkreślają, że rozumieją problem mieszkańców i z całą pewnością należy go rozwiązać. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób. Pojawiło się kilka pomysłów, m.in. opracowanie nowego regulaminu korzystania z tego typu obiektów, a także skierowanie na teren „Glinianek” policyjnych patroli ponadnormatywnych, które zadbają o właściwe zachowanie osób korzystających z boiska. Dźwięki odbijanych piłek jednak nie zostaną wyeliminowane.

Autorzy petycji powołali się na wyrok sądu w Poznaniu, który wydał wyrok nakazujący miastu rozbiórkę boiska, na które skarżyli się mieszkańcy. Na razie radomszczanie do sądu nie zamierzają iść, ale takiej ewentualności oczywiście nie wykluczają. Czekają, jakie decyzje podejmą władze miasta.

Dyskusja na temat funkcjonowania obiektów sportowych w Radomsku trwała blisko dwie godziny. Ostatecznie została przerwana. Radni podjęli decyzję o skierowaniu petycji do Komisji Bezpieczeństwa Rady Miejskiej, a także zawnioskowali do prezydenta Radomska o przedstawienie stanowiska w tej sprawie. Prawdopodobnie radni przeprowadzą również wizję lokalną obiektu.

Więcej o:
radomsko glinianki boisko do koszykówki likwidacja petycja park glinianki likwidacja boiska komisja skarg wniosków i petycji urząd miasta radomsko
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE