„Przedwiośnie” Żeromskiego czy „Gloria Victis” Orzeszkowej i „Mazowsze” Baczyńskiego? Z takim dylematem spotkali się na maturze z języka polskiego radomszczańscy maturzyści.
„Przedwiośnie” Żeromskiego czy „Gloria Victis” Orzeszkowej i „Mazowsze” Baczyńskiego? Z takim dylematem spotkali się na maturze z języka polskiego radomszczańscy maturzyści.
Dokładne tematy wypracowań, z którymi zmagali się maturzyści w pierwszym dniu egzaminu dojrzałości na poziomie podstawowym brzmiały: Rola autorytetu w społeczeństwie na podstawie "Przedwiośnia" Stefana Żeromskiego oraz Przeszłość w "Glorii victis" Elizy Orzeszkowej i "Mazowszu" Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
Jak z tymi tematami poradzili sobie maturzyści z Radomska?
- Śniło mi się, że na maturze były kamery i że był "Makbet", na szczęście to się nie sprawdziło. Jak dla mnie matura z polskiego nie była trudna, wybrałem "Przedwiośnie". A najbardziej boję się czwartku i matury z rozszerzonego angielskiego. – mówi Piotr, maturzysta z II LO.
- Tematy wypracowań były dosyć łatwe, zwłaszcza z Przedwiośnia. Czytanie ze zrozumieniem trochę gorsze, ale też bez jakiś większych problemów. Spodziewałam się raczej Chłopów albo Potopu – dodaje Dorota, również z II LO.
- Do matury podchodzę bez większych obaw, gdyż wiem, że jestem dobrze przygotowany. Test z języka polskiego był prosty. Postanowiłem zmierzyć się z "Przedwiośniem" i uważam, że poszło mi dobrze. Oprócz przedmiotów obowiązkowych zdaję rozszerzoną matematykę i angielski oraz fizykę na poziomie podstawowym - mówi Szymon z I LO.
- Temat z "Przedwiośnia", czytanie ze zrozumieniem takie sobie, pytania były pytania, ale nad niektórymi trzeba było się zastanowić. Jutro będzie masakra, język obcy powinien jakoś przejść. - mówi Artur, maturzysta z ZSE-E.
Arkusze egzaminacyjne z języka polskiego można pobrać ze strony Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
W środę maturzyści zmierzą się z obowiązkową matematyką. Egzaminy maturalne potrwają do 28 maja.
