W godzinach popołudniowych, 23 marca policjanci jadący ulicą Krasickiego zobaczyli szarpiące się osoby. Natychmiast zatrzymali radiowóz i podbiegli do zebranych tam ludzi. Świadkowie wskazywali mł...
W godzinach popołudniowych, 23 marca policjanci jadący ulicą Krasickiego zobaczyli szarpiące się osoby. Natychmiast zatrzymali radiowóz i podbiegli do zebranych tam ludzi. Świadkowie wskazywali młodego mężczyznę krzycząc, że to bandyta. Jeden z policjantów zajął się ranną kobietą, a drugi wraz z innymi osobami zatrzymał napastnika.
Okazał się nim 17-letni mieszkaniec gminy Ładzice. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, 39-letnia pokrzywdzona ze złamaną nogą została zabrana do radomszczańskiego szpitala. Konieczne było przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego. Agresywny 17-latek trafił do policyjnego aresztu. Był pijany, miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Wstępnie ustalono, że chłopak napadł na kobietę, przewrócił ją na ziemię i kazał cicho leżeć. Przesłuchano go dopiero 25 marca, gdy wytrzeźwiał. Sprawca nie potrafił powiedzieć, dlaczego tak się zachował. Nie miał żadnego powodu, by napaść na przypadkową kobietę. Oświadczył, że działał pod wpływem upojenia alkoholowego. Usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, co jest zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności. Należy podkreślić, że zatrzymanie napastnika było możliwe dzięki właściwej reakcji świadków zdarzenia.
źródło: KWP Łódź