W województwie łódzkim Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił drugi z trzech stopni zagrożenia upałami. W ostrzeżeniu Instytutu czytamy: „[W łódzkiem] przewiduje się... ››
W województwie łódzkim Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ogłosił drugi z trzech stopni zagrożenia upałami. W ostrzeżeniu Instytutu czytamy: „[W łódzkiem] przewiduje się wystąpienie groźnych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne i zagrożenie życia. Groźne zjawiska w silnym stopniu ograniczają prowadzenie działalności. Zalecana ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej”.
Na dzień dzisiejszy Instytut przewiduje w naszym regionie temperatury maksymalne od 31 do 33 stopni Celsjusza. Temperatura minimalna ma wynieść 20 stopni. Skutkiem tego jest duże ryzyko udaru słonecznego, zagrożenie życia, uszkodzenia asfaltowych nawierzchni dróg, duże zagrożenie pożarowe. Lekarze zalecają pozostawać w domach, spożywać lekkostrawne posiłki (najlepiej oparte na owocach i warzywach) oraz pić dużo płynów -najlepiej wodę mineralną w ilości minimum 2 litry na dzień. Na szkodliwy wpływ tropikalnych wręcz temperatur narażone są najbardziej dzieci, starsi i osoby z chorobami układu krwionośnego.
Niestety koniec upałów nie przyjdzie tak prędko. Być może przyszły tydzień przyniesie lekkie ochłodzenie do „tylko” 27 – 29 stopni Celsjusza. Synoptycy zapowiadają, że koniec upałów może nadejść wraz z rozpoczęciem się trzeciej dekady lipca.