Leszek Depta nie jest nekromantą, a i bez tej tajemnej wiedzy jest wstanie ożywić wielkiego Króla Muzyki, Elvisa Presleya. Jak to robi? Sam się w niego zamienia i w równie oryginalny sposób... ››
Leszek Depta nie jest nekromantą, a i bez tej tajemnej wiedzy jest wstanie ożywić wielkiego Króla Muzyki, Elvisa Presleya. Jak to robi? Sam się w niego zamienia i w równie oryginalny sposób śpiewa jego największe hity.
Radomszczanin jest w tym naprawdę dobry-swoimi występami oczarowuje amerykańską publikę. Za swoje osiągnięcia otrzymał specjalną licencję, uznającą jego aktorski kunszt.
Dlaczego Elvis?
"Presleyem zaraziła mnie moja mama, jego zagorzała fanka. Piosenek Presleya słuchałem już jako dziecko. To był rodzaj muzyki, który najbardziej trafiał w moje gusta.
Później tak się stało, że Presley został moim pierwszym nauczycielem angielskiego. Tego języka uczyłem się na jego piosenkach. I zostałem już przy angielskim. Studiowałem anglistykę, pracowałem w firmie, jako tłumacz angielskiego... Ale wtedy nawet przez myśl mi nie przeszło, że będę śpiewał piosenki Presleya".
Pierwsze kroki
"Trzy lata temu trafiłem przypadkowo na stronę internetową Elvis Presley Enterprises. Znalazłem tam informację o serii festiwali naśladowców Presleya zorganizowanych w USA. Jeden z nich odbywał się w Tampie na Florydzie, gdzie mieszkałem. I zgłosiłem się. To nie było oczywiście łatwe, bo najpierw musiałem nagrać parę ścieżek dźwiękowych i wysłać je do EPE. Do festiwalu zgłosiło się 60 kandydatów. Okazało się, że jestem wśród nich!".
Leszek bierze udział w festiwalach już od trzech lat. Co prawda trudno mu jest wygrać z „zawodowcami” jednak zdobywa uznanie publiki. Owocuje to nagrodą publiczności, co świadczy o dużym potencjale.
Jednak największe zaskoczenie pojawia się gdy wychodzi na jaw pochodzenie Leszka. Amerykanie są zawsze pod wrażeniem tego, iż Polak tak świetnie sobie radzi.
Pozostaje nam życzyć dalszych sukcesów i spełnienia "American dream”.
Elvis wiecznie żywy
Elvis Aaron Presley urodził się 8 stycznia 1935 w miejscowości Tupelo w stanie Missisipi. Zmarł 16 sierpnia 1977 w Memphis w stanie Tennessee. Piosenkarz i aktor amerykański, prekursor gatunku Rock and Roll, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postać kultury masowej XX-stulecia. Okrzyknięty tytułem króla gatunku, pożegnany przez prezydenta USA Jimmiego Cartera słowami: „Jego muzyka, jego osobowość zmieniły oblicze amerykańskiej kultury. Elvis Presley był symbolem buntowniczego ducha naszego narodu”. W 1986 wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.
Legenda Presleya przetrwała jego śmierć. Miliony jego fanów w ogóle nie przyjęły tego faktu do wiadomości podejrzewając muzyka o ucieczkę w prywatność i rezygnację z muzycznego życia. Wiele współczesnych bulwarówek spekuluje na temat jego rzekomych miejsc schronienia. Żywy, czy martwy, jego muzyka ciągle utrzymuje popularność. Artysta doczekał się największej liczby wykonawców nagrywających jego kompozycje (tzw. covery), którzy z mniejszym lub większym powodzeniem naśladują jego muzykę i sceniczną osobowość. Najbardziej znanym polskim naśladowcom Elvisa Presleya jest aktor Michał Milowicz.