Projekt odbierania samochodów pijanym kierowcom stopniowo wchodzi w życie. Sejm zaopiniował pozytywnie zmiany w Kodeksie Karnym. Co prawda Senat odrzucił poprawki, ale zapewne w najbliższym czasie sprawa wróci do Sejmu i po dopracowaniu szczegółów stanie się faktem.
Czy drakońskie kary są skuteczne?
Konfiskata auta za jazdę po pijanemu jest obok kary więzienia bez wątpienia najcięższą sankcją. Surowe represje mają swoich zwolenników i przeciwników, jednak Polacy należą obok Bułgarów i Rumunów do niechlubnej czołówki Europy, jeśli chodzi o ilość wypadków i agresję na drodze. Niedawno zmienił się taryfikator mandatów, co wymiernie zmniejszyło podstawowe wykroczenie – przekraczanie dozwolonej prędkości.
W wrześniu 2022 wchodzą kolejne sankcje – zwiększenie ilości punktów za jazdę po alkoholu z 10 do 15 oraz podwójne wysokości mandatów dla drogowych recydywistów. Punkty karne pozostaną z kierowcą aż przez 2 lata – do tej pory kasowały się po roku.
Niestety nie maleją dane dotyczące prowadzących po alkoholu. W czerwcu 2022 podczas długiego weekendu policjanci zatrzymali ponad 2000 nietrzeźwych kierowców – nieco więcej niż rok wcześniej. Być może dopiero ryzyko utraty pojazdu przekona niektórych, że na "podwójnym gazie" naprawdę nie warto jeździć.
Jak w praktyce ma wyglądać konfiskata auta za jazdę po pijanemu?
Policja zatrzymywać będzie samochód prowadzony przez pijanego kierowcę, następnie sąd będzie orzekać jego przepadek.
Ta surowa kara ma dotyczyć najcięższych przypadków:
- prowadzenia pojazdu z zawartością alkoholu we krwi przekraczającą 1,5 promila
- spowodowania wypadku z zawartością alkoholu we krwi przekraczającą 0,5 promila
- prowadzenia pojazdu po alkoholu w warunkach recydywy
A co się stanie, jeżeli kierowca nie jest właścicielem auta?
To bardzo częsty przypadek. Nie dotyczy tylko samochodów wspólnie użytkowanych przez członków rodziny czy znajomych, ale również wszystkie auta firmowe, a także te, których właścicielem do czasu spłacenia kredytu lub leasingu pozostaje bank lub firma leasingowa. Projekt ustawy zakłada, że w takiej sytuacji sąd orzeknie nawiązkę w wysokości wartości samochodu.
Kontrowersje wokół konfiskaty auta po alkoholu
Projekt budzi pewne wątpliwości. Pierwsze to określenie wartości pojazdu. Teoretycznie ma być to kwota określona w polisie OC, ale jak wiadomo, zazwyczaj jest ona niższa niż rzeczywista wartość rynkowa. Druga sprawa to ogromne różnice w wysokości kary. Porównajmy wartość Mercedesa czy Porsche prosto z salonu z ceną 25-letniego "rzęcha", który praktycznie jest nie sprzedawalny, a jego złomowanie dużo droższe niż cena, którą teoretycznie można uzyskać ze sprzedaży.
Jak uniknąć kary za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwym ?
Odpowiedź jest krótka i prosta – nie pić, jeżeli następnego dnia przewidujemy jazdę samochodem. Jeżeli jednak alkomat policyjny zatrzymał się powyżej 0,2 promila, kara jest obligatoryjna i zależy od zawartości alkoholu we krwi.
Dla osoby używającej na co dzień samochodu czasowy zakaz prowadzenia pojazdów jest wyjątkowo dotkliwą karą. Można próbować, ją zmniejszyć składając do sądu wniosek o złagodzenie kary. Wówczas sąd może zezwolić na prowadzenie auta z blokadą alkoholową. Jak to wygląda w praktyce można dowiedzieć się ze strony blokadaalkoholowa.com.