W 36. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, w Miejskim Domu Kultury odbył się wyjątkowy, nastrojowy koncert. Widzowie do tamtych trudnych chwil powrócili wsłuchując się w ballady Jacka Kaczmarskiego.
Barda „Solidarności” nie ma już wśród nas. Na scenie MDK jego piosenki wykonał Kuba Michalski, kompozytor, wokalista i gitarzysta. Widzowie, którzy zdecydowali się spędzić ten wieczór w MDK usłyszeli najbardziej znane utwory Kaczmarskiego. Nie zabrakło „Murów”, czy „Obławy”. Artysta wplatał też w koncert poezję i innych wielkich Polaków. Ze sceny popłynęły znane strofy Bolesława Leśmiana, Leopolda Staffa czy Adamy Asnyka. Publiczność długo nie chciała wypuścić artysty ze sceny, a po koncercie był też czas na rozmowy i wspomnienia.