- Jak na ulicach Radomska ma być czysto, skoro zabiera się mieszkańcom kosze na śmieci – zastanawia się radomszczanin, pan Tomasz, który zwrócił się do naszej redakcji z pytaniem, co stało się z koszami, które znajdowały się przy ul. Piastowskiej.
Chodzi o kosz, który zamontowany był obok postoju taksówek przy ul. Piastowskiej.
- Komu przeszkadzał ten kosz? Mieszkańcy wrzucali do niego śmieci, ale niedawno ktoś przyjechał i ten kosz zdemontował. Czy teraz mam wyrzucać śmieci na chodnik, albo na jezdnię – pyta pan Tomasz.
Taksówkarze, którzy bardzo często korzystali z kosza, śmieci wrzucają obecnie do tekturowej skrzynki.
- Jeśli miejscy urzędnicy wolą, żeby zamiast kosza stała tekturowa skrzynka, jeśli taka estetyka im się podoba, to bardzo proszę. Tylko niech się później nie dziwią, że mieszkańcy mówią, że w Radomsku jest bałagan – usłyszeliśmy od jednego z taksówkarzy.
Co stało się z koszem i czy powróci na swoje miejsce? Te pytania przesłaliśmy do Urzędu Miasta w Radomsku. Do chwili zakończenia pracy urzędników, odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
O tym, jak w tej mocno uczęszczanej przez radomszczan części osiedla potrzebne są kosze, świadczy fakt, że istniejące kosze są przepełnione. Śmieci leżą dookoła nich, bo w wewnątrz już się nie mieszczą. Ale to świadczy również o tym, jak w Radomsku służby dbają o utrzymanie porządku i regularne opróżnianie koszy.