Zakończył się kolejny etap prac na autostradzie A1 między Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem. W związku z tyk kierowcy dostali właśnie do dyspozycji kolejnych 10 kilometrów jezdni zachodniej (kierunek Katowice). Oznacza to, że jadąc w kierunku Katowic, mają już na tym odcinku do dyspozycji łącznie 17 kilometrów jezdni o pełnym przekroju trzech pasów ruchu.
Należy jednak pamiętać, że na takim samym odcinku jezdni wschodniej (kierunek Łódź) ruszają prace związane z demontażem separatorów, usuwaniem tymczasowego i naniesieniem docelowego oznakowania poziomego. Do przekazania kierowcom pozostał jeszcze ostatni, 7-kilometrowy fragment jezdni w kierunku Katowic.
- Zakończenie tego etapu prac będzie jednocześnie oznaczało koniec ruchu dwukierunkowego na jezdni wschodniej (docelowo wyłącznie kierunek na Łódź). Powinno to nastąpić jeszcze w tym roku. Wówczas cały, ponad 24-kilometrowy odcinek A1 między Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem zostanie oddany do ruchu, a kierowcy będą mogli korzystać z trzech pasów w obu kierunkach – mówi Maciej Zalewski, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału GDDKiA.
- Możliwość jazdy po obu jezdniach całą szerokością trzech pasów nie będzie jednak oznaczała końca budowy. Prace będą jeszcze prowadzone poza jezdnią do wiosny przyszłego roku. Do tej pory na odcinku między Piotrkowem Trybunalskim i Kamieńskiem będzie obowiązywało ograniczenie do 100 km/h – dodaje Maciej Zalewski.
Zakończenie wszystkich robót nie tyko pozwoli na wprowadzenie maksymalnej prędkości 140 km/h na tym odcinku. Będzie także oznaczało definitywny koniec budowy autostrady A1 na terenie Polski, czyli połączenie portów trójmiejskich z południową granicą kraju wygodną i bezpieczną trasą najwyższej klasy.