„Kamil” to poczucie bezpieczeństwa. Jak funkcjonuje placówka?

Fot. Wojciech Bojdo

Na terenie powiatu radomszczańskiego funkcjonują dwie Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze „Kamil”. Jak wygląda życie ich podopiecznych? Mogli się tego dowiedzieć dziennikarze, którzy uczestniczyli w spotkaniu zorganizowanym przez dyrekcję placówki oraz Zarząd Powiatu Radomszczańskiego.

Pierwsza placówka została utworzona w Strzałkowie, kolejna w Kodrębie. I to w niej zorganizowano spotkanie.

W prowadzonych przez Starostwo Powiatowe w Radomsku placówkach Opiekuńczo-Wychowawczych „Kamil” przebywa łącznie 28 podopiecznych. Są to osoby, które z różnych przyczyn zostały pozbawione opieki biologicznych rodziców.

Podopieczni „Kamila” w Kodrębie mają do dyspozycji przestronny dom i ogród. Spędzają tam wolny czas, bawią się, uczą, doglądają ogrodu, w którym rosną warzywa i owoce, a także dbają o utrzymanie porządku. Otrzymują kieszonkowe, które mogą przeznaczać na swoje potrzeby. Wszystko pod czujnym okiem wykwalifikowanej kadry wychowawców.

- Chcemy, by placówka była dla tych osób prawdziwym domem, w którym jest miłość, szacunek i poczucie bezpieczeństwa. Czyli wszystko to, czego nasi podopieczni nie mogli doświadczyć w biologicznych rodzinach – zauważa Monika Kornacka, dyrektor Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej „Kamil II” w Kodrębie.

Monika Kornacka podkreśla, że – jak w każdym domu, są chwile radości, ale nie brakuje również problemów, które należy rozwiązać.

- Należy pamiętać, że nasi podopieczni są to osoby po przejściach, są niekiedy wybuchowi. Mamy jednak specjalistów, którzy pomagają rozwiązywać te problemy. Cieszymy się zawsze z sukcesów naszych podopiecznych. Tak było chociażby niedawno, gdy jedna z naszych wychowanek otrzymała w szkole świadectwo z czerwonym paskiem – mówi Monika Kornacka.

W placówce w Kodrębie przebywają obecnie osoby w wieku od 2 do 18 lat.

Starosta Łukasz Więcek mówi, że wielokrotnie docierają do niego głosy, że zamiast tworzyć takie placówki, lepiej jest szukać rodzin zastępczych.

- Nie jest to jednak takie proste, bo niewiele osób chce zostać rodziną zastępczą. A dzieci, które muszą być umieszczone w placówce opiekuńczej, jest na terenie powiatu radomszczańskiego naprawdę wiele. Dlatego takie placówki jak „Kamil” są bardzo dobrym rozwiązaniem. Co ważne, dzieci te przebywają na terenie powiatu z którego pochodzą. Wcześniej były kierowane do placówek oddalonych nawet o kilkaset kilometrów. Była to dla nich dodatkowa trauma. Bardzo dziękuję poprzedniemu Zarządowi Powiatu za inicjatywę utworzenia placówek „Kamil”. Była to naprawdę bardzo dobra decyzja – podkreśla Łukasz Więcek.

Łukasz Więcek zapewnia, że na terenie powiatu radomszczańskiego powstaną kolejne tego typu placówki.

Czytaj też: Zarząd Powiatu Radomszczańskiego docenił młodych wolontariuszy

Zasubskrybuj nasz kanał na You Tube, żeby nie przegapić nowych relacji wideo!

Więcej o:
powiat radomszczański kodrąb placówka opiekuńczo-wychowawcza kamil kamil
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE