Nasz czytelnik zwrócił uwagę, że na przystanku kolejowym w Bloku Dobryszyce płotek kierunkujący ruch pieszych z pobocza na peron jest na tyle blisko jezdni, że zagraża to bezpieczeństwu
Nasz czytelnik zwrócił uwagę, że na przystanku kolejowym w Bloku Dobryszyce płotek kierunkujący ruch pieszych z pobocza na peron jest na tyle blisko jezdni, że zagraża to bezpieczeństwu.
- Wymagania dla chodników przy jezdniach są takie, aby miały co najmniej 2 metry szerokości, a przy torach nie pozostawia się pieszym nawet 1 metra, wprowadzając ich prosto pod koła przejeżdżających samochodów - twierdzi pan Dariusz.
Opisywany stan można dokładnie zaobserwować na załączonych zdjęciach. Z pytaniem o tę sytuację zwróciliśmy się do PKP PLK.
- Na przejeździe będziemy budować nowe rogatki, zmieniona będzie kategoria przejazdu czyli poziom zabezpieczeń. W ten sposób zwiększy się bezpieczeństwo na przejeździe kolejowym. Wygrodzenie peronu jest niezbędne do przeprowadzenia prac, a sytuacja jest przejściowa. Przewidujemy, że potrwa około dwóch miesięcy - poinformował nas Maciej Dutkiewicz z Wydziału Prasowego Biura Komunikacji i Promocji PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Wydaje się więc, że PKP PLK wiedzą o zagrożeniu, ale na poprawę tego stanu trzeba czekać... Będziemy monitorować tę sytuację.
Po raz pierwszy o problemie wspomnieliśmy w artykule poświęconym błędowi w nazwie stacji kolejowej na tablicach informacyjnych.