Już za niecałe dwa tygodnie, w niedzielę 31 stycznia, rozpocznie się 29. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wolontariusze wyjdą na ulicę miast w całej Polsce, by zbierać pieniądze na wsparcie laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy. O tym, jak zadbać o swoje bezpieczeństwo podczas kwestowania, mówi Agnieszka Kropisz z KPP w Radomsku.
- Jak co roku radomszczańscy policjanci zadbają o bezpieczeństwo wolontariuszy. Będzie się to wiązało z większą liczbą patroli na ulicach, zarówno tych prewencyjnych, jak i kontroli ruchu drogowego - zapewnia Agnieszka Kropisz.
- Z tego miejsca apelujemy do wolontariuszy, aby również sami zadbali o swoje bezpieczeństwo - dodaje.
Policja radzi wolontariuszom, aby poruszali się w kiluosobowym grupkach. Prosi także o przemieszczanie się głównymi ciągami, najlepiej dobrze oświetlonymi, i unikanie ciasnych, ciemnych uliczek. Szczególnie istotne będzie to wieczorem, gdy puszki wypełnią się już zebranymi pieniędzmi.
- To nasz apel do organizatorów, by dzieci, które będą kwestować, poruszały się z osobami starszymi, żeby nie chodziły same - mówi Kropisz.
Zakazane jest także kwestowanie w domach, a pieniędze można zbierać wyłącznie na ulicach i w miejscach publicznych. Wolontariusze powinni mieć również numer telefonu do opiekunów w radomszczańskim sztabie, żeby mogli skontaktować się z nimi w przypadku zagrożenia.
Czytaj także: W tym roku WOŚP odbędzie się później. Sprawdź, co to oznacza dla wolontariuszy
Ze względu na pandemię niemożliwe okazało się zorganizowanie szkolenia dla wolontariuszy. W najbliższych dniach będą oni przychodzić do Miejskiego Domu Kultury pojedynczo i osobiście odbierać puszki, naklejki, gadżety i - co szczególnie istotne - identyfikatory uprawniające do kwestowania. Z pewnością nie odbędzie się również otwarty finał w sali widowiskowej MDK-u.