Jacek Rak, związany z Ruchem KUKIZ’15 nie udzielił poparcia żadnemu kandydatowi w II turze przedterminowych wyborów prezydenckich w Radomsku: ani Jarosławowi Ferencowi (RdR) ani Wiesławowi Kamińskiem (PiS, FSG)
Jacek Rak, związany z Ruchem KUKIZ’15 nie udzielił poparcia żadnemu kandydatowi w II turze przedterminowych wyborów prezydenckich w Radomsku: ani Jarosławowi Ferencowi (RdR) ani Wiesławowi Kamińskiem (PiS, FSG). II tura wyborów w najbliższą niedzielę 21 lutego.
Kandydat Ruchu KUKIZ’15, który w I turze zajął ostatnie miejsce, swoje stanowisko przesłał do naszej redakcji. Oto jego treść:
Szedłem do wyborów z zamiarem zmian na poziomie instytucjonalnym, tzn. stworzenia sprawnej, profesjonalnej i oszczędnej administracji. Budowy nowoczesnego miasta, gdzie urzędnicy będą znajdować zadowolenie w pomocy mieszkańcom Radomska. Gdzie budżet miejski, w perspektywie 2-3 lat będzie uchwalany bez obciążającego nas deficytu. Bez tego, uważam że nie da się zbudować miasta na miarę naszych oczekiwań, na miarę XXI wieku.
Analizując dotychczasowe postawy kandydatów, pozostających w walce o fotel prezydenta Radomska i ich otoczenia, z przykrością stwierdzam, że nie widzę woli ani chęci zmian, które ja uważam za zasadnicze.
Biorąc pod uwagę powyższe, nie mogę poprzeć żadnego z tych kandydatów. Pragnę jedynie, by dla dobra miasta, wybór odbył się na poziomie argumentów, a nie na poziomie emocji.
W piątek 12 lutego, poparcia Jarosławowi Ferencowi udzieliło Stowarzyszenie „Wspólny Samorząd”, którego kandydatem był Jacek Gębicz.