W miniony poniedziałek mieszkaniec Gomunic, Jacek Krzynówek (35 l.), wystąpił w "Canal + Sport", żeby analizować spotkanie GKS Bełchatów - Lech Poznań. Zaraz po zakończeniu... ››
W miniony poniedziałek mieszkaniec Gomunic, Jacek Krzynówek (35 l.), wystąpił w "Canal + Sport", żeby analizować spotkanie GKS Bełchatów - Lech Poznań. Zaraz po zakończeniu spotkania Krzynówek oficjalnie ogłosił zakończenie swojej piłkarskiej kariery.
Krzynówek jest 96-krotnym reprezentantem Polski, który zdobył 15 bramek. Grał jednak nie tylko dla Ojczyzny. Będąc pomocnikiem Bayeru Leverkusen strzelał gole AS Romie, Liverpoolowi FC, czy Realowi Madryt.
- Moja dalsza gra jest niemożliwa. Noga odmówiła posłuszeństwa. Jak to mówią: "sport to zdrowie". Ale nie zawodowy - powiedział Krzynówek przerywając długie milczenie dotyczące jego przyszłości i kariery. Ostatnimi czasy były kadrowicz nie występował w mediach, nie brał udziału w spotkaniach - przeszedł cztery operacje kolana i wycięcie łękotki, po czym dalsza gra stała się zwyczajnie niemożliwa.
- Musiałem odpocząć psychicznie od tego wszystkiego - powiedział były reprezentant Polski, wyjaśniając dlaczego tak długo zwlekał z ujawnieniem swojej decyzji.