Honorowy policzek dla mieszkańców...

Nie milkną głosy krytyki w związku z wejściem w życie od 1 maja rozkładu jazdy czerwonych autobusów. Grupa mieszkańców dzielnicy Bogwidzowy chciała podczas obrad sesji poinformować o swoich problemach radnych miejskich

Nie milkną głosy krytyki w związku z wejściem w życie od 1 maja nowego rozkładu jazdy czerwonych autobusów. Grupa mieszkańców dzielnicy Bogwidzowy chciała podczas obrad sesji osobiście poinformować o swoich problemach radnych miejskich, a od pani prezydent usłyszeć, czy w tej kwestii da się cokolwiek zrobić. Niestety, decyzją radnych honorowego porozumienia (SLD-PiS-FSG), wysłuchanie wypowiedzi mieszkańców podczas sesji stało się niemożliwe.
foto: tygodnik między stronami


Odebrali mieszkańcom głos


- Uważam, że urząd miasta nas lekceważy. Jesteśmy po prostu traktowani poniżej granic. Jesteśmy mieszkańcami bocznych dzielnic miasta i nasze dzieci nie mają czym jeździć do szkoły, a nas nawet nie chce się wysłuchać - mówiła poirytowana mieszkanka dzielnicy Bogwidzowy Małgorzata Płomińska, której przewodniczący rady Jacenty Olszewski nie dopuścił do głosu podczas obrad poniedziałkowej sesji (20 maja).

- Do dyspozycji mieszkańców są prezes MPK i kompetentni pracownicy. Cóż my, radni, możemy zdziałać? Tymi sprawami muszą zająć się fachowcy. Nie chodzi o to, czy nas to interesuje, czy nie. Oczywiście, że interesuje, ale najpierw wyjaśnijmy wszystko z pracownikami MPK - tłumaczy swoje zachowanie przewodniczący Olszewski.

Uniemożliwienie mieszkańcom przedstawienia swoich zastrzeżeń do nowego rozkładu jazdy spotkało się z ostrą reakcją miejskiej opozycji (PO-RdR i Jacek Gębicz z PiS). - Nie rozumiem, dlaczego nie pozwolili państwo wypowiedzieć się mieszkańcom podczas sesji. Temat jest na tyle ważny, że wszyscy powinniśmy się z nim zapoznać. Żyjemy w wolnym kraju, w otwartym mieście, tym bardziej jest dla mnie niezrozumiałe to, co się stało. Taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy. Zatem zastanawiam się, czy to stanie się już praktyką? - pytał radny Łukasz Więcek (PO).

Odpowiedź na pytanie radnego nie padła, za to decyzją prezydent Anny Milczanowskiej do spotkania z mieszkańcami doszło w jednej z sal urzędu miasta. - Dziękuję pani prezydent za ten gest, ale i tak nie rozumiem, dlaczego nie mogliśmy wysłuchać mieszkańców podczas sesji. Dlaczego rozmawiamy z nimi za zamkniętymi drzwiami? - pytał panią prezydent radny Więcek. - To je otwórzmy… - zaproponowała prezydent Anna Milczanowska.

Autobus to nie taksówka…

Mieszkanki dzielnicy Bogwidzowy - uzyskawszy możliwość wypowiedzenia się - zapoznały m.in. prezydent Annę Milczanowską oraz prezesa MPK Krzysztofa Nabrdalika ze swoimi uwagami. - Po wprowadzeniu nowego rozkładu jazdy nasze dzieci chodzą do szkoły do Stobiecka Miejskiego pieszo, ewentualnie przy pięknej pogodzie jeżdżą rowerami. Przed dwoma tygodniami rozmawialiśmy o naszym problemie z naczelnikiem Madejem, który stwierdził, że zobaczy, co da się zrobić. Mamy w zasadzie koniec maja, a w naszym temacie nic nie drgnęło - wyjaśniła Małgorzata Płomińska, jedna z mam.

Chodzi o linię nr 23, którą do końca kwietnia trójka dzieciaków dojeżdżała do szkoły, a niektórzy mieszkańcy do pracy. Po zmianach, owszem, autobus jest, ale odjeżdża z przystanku kilka minut po godz. 6.00 i 8.00.
- Jeżeli dzieciak rozpoczyna lekcje o godz. 8.00, to jest niemożliwe, aby zdążył na zajęcia, kiedy autobus odjeżdża o 8.15. Taka sama sytuacja jest z autobusem, którym mieszkańcy dojeżdżali do pracy na godz. 6.00. Po zmianach odjeżdża on bodajże 2 lub 3 minuty po 6.00. Rzekomo firma przygotowująca nowy rozkład przeprowadzała ankiety, aby wiedzieć, jakimi liniami jeżdżą mieszkańcy - stwierdził radny Paweł Kałdoński (PO).

Mieszkańcom dzielnicy Bogwidzowy chodzi o to, aby linia została przywrócona. - Zależy nam na kontakcie autobusowym z miastem. Proszę mi powiedzieć, jak to dalej będzie wyglądało. W naszej dzielnicy budują się młodzi ludzie, którzy mają małe dzieci. Do tej pory nie mieliśmy chodnika, teraz nie mamy nawet autobusu… - zauważyła Małgorzata Płomińska.

Odnosząc się do uwag kobiet, prezydent Anna Milczanowska w pierwszej kolejności zauważyła, iż z obowiązującego rozkładu jazdy zdecydowana większość osób jest zadowolonych.  - Owszem, część osób jest niezadowolona, wiemy o tym, ponieważ otrzymujemy informacje pisemne i ustne. Proszę mi wierzyć, osób niezadowolonych w stosunku do zadowolonych jest jednak zdecydowanie mniej. Nie wszyscy muszą być zadowoleni. Nigdy nie jest tak, aby dogodzić wszystkim - stwierdziła prezydent, zauważając jednocześnie, iż jakaś korekta na pewno zostanie wprowadzona. - W tym temacie musimy porozumieć się z panią wójt gminy Ładzice, ponieważ linia 23 jeździ w tamtym kierunku. Nie mogę brać odpowiedzialności za decyzję pani wójt, ponieważ to ona w ramach podpisanej umowy z MPK rozlicza się z kursów autobusów na jej terenie - zauważyła.

Prezydent Radomska oraz prezes MPK Krzysztof Nabrdalik jednocześnie dali do zrozumienia mieszkankom, że miejska komunikacja to nie taksówka. - Na pewno nie będzie jednak tak, że puścimy ekstra autobus, który będzie wiózł wyłącznie niewielką grupę dzieciaków czy mieszkańców tej dzielnicy - oznajmiła Anna Milczanowska. - Komunikacja ma swoje wymogi. Nowy rozkład jazdy został przygotowany tak, że autobusy jeżdżą tam, gdzie jest pasażer - dodała. - W tym przypadku rozmawiamy niemalże o indywidualnym dojeździe do szkoły czy pracy - dopowiedział prezes MPK.

***

Uwagi docierające do magistratu oraz miejskiego przewoźnika zostaną przekazane firmie, która opracowała nowy rozkład jazdy. Ewentualne korekty, po uprzednim przedstawieniu ich m.in. radnym, wejdą w życie w połowie sierpnia lub od 1 września. Jak zapewnia naczelnik Ludwik Madej, zostaną one naniesione w ramach obowiązującej umowy z firmą Macieja Gromadzkiego.

Przypomnijmy, dokument przygotowany przez tę firmę na zlecenie urzędu miasta opiewa na blisko 40 tys. złotych.

Monika Bednarczyk-Bojdo

Artykuł pochodzi z bezpłatnego tygodnika "Między Stronami", który jest dostępny m.in. w sklepach OSM i Zorza. Elektroniczną wersję tygodnika można pobrać ze strony www.miedzystronami.com

Więcej o:
mpk sesja rady miasta autobusy mpk nowy rozkład jazdy
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE