Punktualnie o godzinie 6.01 grupa mieszkańców Radomska protestowała pod domem kierownika radomszczańskiego rejonu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Jacka Szkupa. Mieszkańcy domagają się budowy południowego odcinka obwodnicy oraz poprawy bezpieczeństwa na drogach krajowych przebiegających przez Radomsko.
Dzisiejsze wydarzenie było już trzecią akcją mającą na celu doprowadzenie do dokończenia budowy radomszczańskiej obwodnicy. Poprzednio radomszczanie utrudniali ruch na ulicy Narutowicza, a także ustawili znicze pod siedzibą GDDKiA w Radomsku, mające symbolizować wypadki do jakich może dojść gdy ruszy budowa autostrady, a ruch w mieście zostanie wzmożony.
Jak wyjaśnia organizator akcji Arkadiusz Ciach, obwodnica nie jest jedyną bolączką miasta związaną z GDDKiA.
- Mamy decyzję na „nie” w sprawie rozbudowy czy budowy kanalizacji w pasach drogowych dróg krajowych, mamy brak chodników, jest niebezpiecznie. Najważniejsze jest to, że jeżeli zostanie rozpoczęta budowa autostrady A1, to miasto zostanie zakorkowane i zagrożone będą zabytki czy mieszkania prywatne – mówił podczas protestu Arkadiusz Ciach, dodając jednocześnie, iż nie jest to ostatni protest. Organizator zapowiedział, że będzie pukał do drzwi wszystkich instytucji, by osiągnąć cel jakim jest budowa obwodnicy.
