W piątek, 29 marca w Centrum Terapii „Koniczynka” odbył się dzień otwarty. Można było zapoznać się z nowymi sprzętami, jakie stowarzyszenie pozyskało i skorzystać z bezpłatnej konsultacji.
„Koniczynka” wzbogaciła się od nowego roku o nowe sprzęty terapeutyczne, jakimi są: mikropolaryzacja mózgu oraz cyber-oko. Terapeuci musieli przejść odpowiednie szkolenia i od początku lutego prowadzone są już zapisy na zajęcia. Oprócz tego zorganizowanie dnia otwartego miało na celu przybliżenie wszystkim zainteresowanym to, jak funkcjonuje stowarzyszenie, jakie prowadzi zajęcia oraz jakie schorzenia za pomocą jakich metod można leczyć.
-Dziś mamy dzień otwarty, w którym każdy może przyjść i zobaczyć, jak funkcjonujemy i co u nas jest. Chodziło nam szczególnie o przybliżenie dwóch nowych, innowacyjnych metod, czyli mikropolaryzację oraz cyber-oko. Nazwy może nie dla wszystkich jasne i zrozumiałe, w związku z tym chcieliśmy, aby każdy mógł to zobaczyć, podpytać i dowiedzieć się dla jakiej grupy osób tego typu terapia byłaby korzystna i jakie może przynieść efekty. Wszyscy nasi specjaliści są gotowi do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości
- mówiła nam prezes Stowarzyszenia „Koniczynka”, Katarzyna Chybała.
W mikropolaryzacji mózgu wykorzystuje się prąd stały, który podawany pacjentowi wspomaga jego proces odbudowy oraz tworzenia się nowych połączeń nerwowych. Metoda ta odbywa się zawsze przed rozpoczęciem innych terapii, gdyż wtedy mózg jest na tyle pobudzony, że staje się o wiele wydajniejszy. Metoda ta poprawia koncentrację, leczy bezsenność i nie tylko. O wielu innych zaletach tej terapii opowiadała terapeutka Joanna Misiak.
- Do tej metody wykorzystujemy prąd stały, mniej więcej około 1-2 miliampery. Nie należy się tego obawiać, ponieważ są to niskie dawki, zbliżone do procesów zachodzących w naszym mózgu i organizmie. Zazwyczaj jest to 10 sesji po 15 minut każda. Za pomocą mikropolaryzacji, badania wykazały, że inne terapie są o aż 44% bardziej skuteczne. Mikropolaryzacja jest, więc terapią wspomagającą inne terapie, jak rehabilitacje, psychoterapie, biofeedback. Terapie ta jest też dla osób z zaburzeniami emocjonalnymi, dla dzieci z autyzmem, z ADHD, z bólami migrenowymi, dla ludzi cierpiących na parkinsonizm. Dobrze ta metoda sprawdza się przy zaburzeniach mowy, która w połączeniu z logopedią daje o wiele lepsze efekty
- mówiła Joanna Misiak.
Metoda leczenia za pomocą mikropolaryzacji jest jeszcze słabo znana w Polsce. Jest tylko kilka miejsc, w których jest ona dostępna. Za to dużą popularnością cieszy się w Stanach Zjednoczonych, czy w Europie Zachodniej. Dlatego też to bardzo dobra wiadomość, że mieszkańcy Radomska mogą z niej korzystać na miejscu. Do „Koniczynki” przyjeżdżają bowiem pacjenci z Łodzi i okolic.
- Mamy przeróżnych pacjentów, gdzie np. pracujemy z osobami autystycznymi nad poprawą emocji, a potem na innych zajęciach te obszary są dalej stymulowane. Mikropolaryzacja jest poprzedzona badaniem EEG, stąd też dokładnie wiemy, jakie obszary w mózgu są zaburzone i stymulujemy je za pomocą anody, która pobudza i katody, która hamuje. Te dwa obszary się ścierają i możemy je odpowiednio stymulować
- opowiadała Joanna Misiak.
Kolejnym nowym sprzętem w „Koniczynce” jest cyber-oko. To nowoczesne narzędzie, umożliwiające kontakt i pracę z osobami mającymi trudności w komunikacji. System śledzi ruch gałek ocznych, dzięki czemu pozwala na neurorehabilitację i ocenę stanu świadomości pacjenta.
- Cyber-oko sterowane jest tylko ruchem naszych gałek ocznych. Jest to niejednokrotnie jedyna możliwość pracy z osobami po wylewach, udarach, czy po różnego rodzaju wypadkach, które są sparaliżowane. Mamy w cyber-oku taki wstępny moduł, który jest pierwszym etapem pracy z pacjentem, tzw. test świadomości, którym jesteśmy w stanie sprawdzić czy to co pacjent robi ruchem swoich gałek ocznych jest przypadkowe, czy jednak są to intencjonalne ruchy i jest świadomy wykonywanych poleceń. Cyber-oko to z jednej strony komunikacja, ale to również rehabilitacja. W module neurorehabilitacji możemy ćwiczyć różne funkcje poznawcze, jak np. funkcje wzrokowo-przestrzenne, pamięć, myślenie i wyobraźnię, funkcje językowe, to wszystko jesteśmy w stanie wypracować. Cyber-oko to trochę taka „magiczna” maszyna, bardzo atrakcyjna dla dzieci, które zaciekawione z dużym zaangażowaniem pracują. A w module specjalnie dostosowanym dla dzieci jest to praca połączona z zabawą. Na tym sprzęcie można wypracować koncentrację i uwagę. Dużą zaletą cyber-oka jest to, że jest on bardzo wszechstronnym urządzeniem, gdyż pomaga pacjentom z różnego rodzaju zaburzeniami i dysfunkcjami
- mówiła terapeutka Kinga Kłys.
Czas trwania zajęć jest dostosowywany indywidualnie, w zależności od możliwości pacjenta trwa od pół godziny do godziny czasu. Pierwsza konsultacja jest darmowa.
Poza tym „Koniczynka” oferuje szeroki zakres różnorodnych zajęć terapeutycznych i rehabilitacyjnych, taki jak: EEG Biofeedback, badanie EEG/QEEG, komunikacja alternatywna PECS, terapia integracji sensorycznej, rehabilitacja ruchowa, gimnastyka korekcyjna, terapia ręki, hydroterapia, kinesiotaping, terapia psychologiczna, logopedia i muzykoterapia.