Kobiety z Radomska dołączyły się i wspierały ogólnopolską akcję "Strajk Kobiet" w dniu 8 marca. W Dzień Kobiet organizowane są protesty kobiet w całym kraju. Do akcji przyłączyły się kobiety z ponad 40 innych krajów, aby pokazać, że na łamanie i na ograniczanie praw kobiet nie ma zgody.
- Żądamy pełni praw reprodukcyjnych: utrzymania standardów opieki okołoporodowej, dostępu do nowoczesnej, bezpłatnej antykoncepcji i zabiegów sterylizacji, dofinansowania In vitro, badań prenatalnych najnowszej generacji. Żądamy państwa wolnego od zabobonów: rzetelnej edukacji seksualnej, edukacji szkolnej zgodnej z wiedzą naukową, opieki medycznej, nie watykańskiej, likwidacji tzw. "klauzuli sumienia". Żądamy wdrożenia i stosowania konwencji antyprzemocowej: przesunięcia finansowania budżetowego z Kościoła na organizacje zajmujące się walką z przemocą wobec kobiet i przemocą w rodzinie, bezwzględnego ścigania gwałcicieli i wdrożenia procedur zapobiegających wtórnej wiktymizacji (krzywdy). Żądamy poprawy sytuacji ekonomicznej kobiet: realnego zabezpieczenia rodzin dzieci z niepełnosprawnościami, skutecznego ścigania alimentów przez państwa i karania dłużników alimentacyjnych – to tylko niektóre z problemów, które sprowokowały tegoroczną akcję i strajk.
Na placu 3 Maja w Radomsku, blisko 150 kobiet stanęło w obronie swoich praw. Stanęły do walki o poszanowanie godności, prawa wyboru związanych z rodzicielstwem, świadome rodzicielstwo oraz prawo do opieki medycznej w każdej fazie rodzicielstwa.
- Uczestniczę w strajku, bo nie zgadzam się z tym co robi rząd. Nie zgadzam się na to, żeby zaglądano mi pod kołdrę i decydowano o tym jak mam żyć. Mam głos, mam wybór i nie zgadzam się na to, żeby zabraniali mi kupna tabletki "dzień po", która jest drogą tabletką i tak jak powiedział minister, każdy ją łyka jak tik-taki, to tak nie jest. Nie zgadzam się, aby rząd wypowiedział konwencję antyprzemocową – usłyszeliśmy od Justyny, uczestniczki protestu.
Uczestniczki protestu miały ze sobą czerwone kartki, pokazane rządzacym. Na transparentach umieszczono hasła: "Wolność, równość, bezpieczeństwo, tolerancja", "Ja mężczyzna, staje z Wami, ramię w ramie, z kobietami", "Nie możemy milczeń. Mój bunt".
Protest 8 marca, nawiązywał do ubiegłorocznego „Czarnego Protestu”. Wtedy to w „Czarny poniedziałek” 3 października 2016 roku, wiele kobiet nie poszło do pracy, a te które przyszły ubrały się na czarno. W Radomsku na placu 3 Maja, kilkadziesiąt kobiet protestowało wówczas przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.
#Radomsko: #StrajkKobiet w Radomsku #8M https://t.co/9HpwLwJiSa pic.twitter.com/tSr6q4UiO6
— Radomsko24.pl (@Radomsko24pl) 8 marca 2017