Pięć pożarów, w tym pożar samochodu, tak przedstawia się bilans długiego weekendu majowego na terenie powiatu radomszczańskiego.
W okresie od 1 maja do 5 maja z bilansu interwencji straży pożarnej w Radomsku i powiecie wnika, że przebiegł on dosyć spokojnie. Od początku majówki miało miejsce w sumie pięć pożarów.
1 maja na ulicy Bohomolca w Radomsku paliło się kilka puszek po lakierach w starej lakierni. Straty oszacowano na 2 tys. zł. W okolicach siedziby PCK w Radomsku wybuchł niewielki pożar suchych traw, który udało się szybko opanować.
Natomiast 2 maja, strażacy zastąpili czasowo karetkę pogotowia ratunkowego podczas opatrywania 74-letniego poszkodowanego mężczyzny z urazem głowy. Przed godziną 20 na ulicy Brzeźnickiej w jednym z domów jednorodzinnych wybuchł pożar sadzy w kominie, który również strażacy szybko ugasili. Nikomu nic się nie stało.
Około godziny 22.40 na ulicy Piastowskiej paliła się komora silnika w samochodzie osobowym, który własnymi gaśnicami próbował ugasić właściciel pojazdu. Mężczyzna doznał poparzeń palców. W sumie straty oszacowano na 10 tys. zł.
Przy ulicy św. Jadwigi Królowej, 4 maja miał miejsce pożar suchej trawy. Ogień strawił w sumie niewielki teren 20 arów.
Do najpoważniejszych zdarzeń należy zaliczyć to z soboty 4 maja, na DK 1, o którym pisaliśmy tutaj.