Żywiołowy spór rozgorzał na wczorajszej sesji rady miasta podczas debaty na temat podwyżek opłat za wywóz śmieci. Radni z rządzącej miastem koalicji (WS, RdR i PiS) oraz prezydent argumentowali, że są one konieczne, gdyż w ostatnich latach gwałtownie wzrosły koszty zarządzania odpadami. Swój sprzeciw wyrazili natomiast radni KO – zwrócili oni uwagę na społeczne skutki takiej decyzji.
Na temat podwyżek wypowiedzieli się na naszym portalu Jarosław Ferenc (RdR), prezydent Radomska, oraz Rafał Dębski (KO), radny rady miejskiej w Radomsku, do niedawna także jej przewodniczący.
- Umówiliśmy się (z prezydentem – dop. red.), że koszty opłat za opłaty komunalne pozostaną na tym samym poziomie bądź że nieznacznie wzrosną, ale pod warunkiem podjęcia działań zmierzających do wprowadzenia oszczędności w PGK – mówi Rafał Dębski.
Zobacz także: Śmieci w Radomsku będą droższe. Prezydent: „O ile nic się nie zmieni, ta stawka pozostanie do końca kadencji”
- Prezydent, wiedząc, że radni Koalicji Obywatelskiej nie przychylą się do tego projektu uchwały, znalazł sobie na dzisiejszej sesji inną większość. Właśnie dlatego przegłosowano podwyżki, co w mojej ocenie jest niedopuszczalne – dodaje.
- Podniesienie stawek za odpady wynika z przyczyn obiektywnych. Kwota, którą zaproponowaliśmy, czyli 24 zł, jest jedną z najniższych, jakie mieszkańcy miast porównywalnych do Radomska muszą płacić – odpiera zarzuty prezydent Jarosław Ferenc. Przypomina również, że stawki za wywóz odpadów komunalnych są w mieście niższe niż nawet w niektórych gminach wiejskich.