W telewizji NTL Radomsko szykują się jeszcze większe zmiany. Na jesień zapowiadana jest nowa oprawa graficzna kanału. Być może redakcja telewizji przeniesie się poza Radomsko. O modyfikacji w NTL rozmawiamy z Michałem Winnickim, właścicielem stacji.
Radomsko24.pl: Czy po wakacyjnej przerwie wrócą na antenę NTL programy: serwis informacyjny „Kurier” i „Rozmowa Dnia”? Dziennikarze są pełni obaw o swoją przyszłość.
Michał Winnicki: Robimy wszystko, aby tak się stało. Obecnie w trakcie wakacji program „Kurier” w swoim czasie nadawania został zastąpiony serwisem „Wydarzenia”, a „Rozmowa Dnia” programem „Punkt Widzenia”. Są to premierowe audycje lokalne dotyczące obszaru nadawania, czyli województwa łódzkiego, ale nie powstają już one w Radomsku, tylko u zewnętrznego producenta. Może nie będą tak bliskie spraw mieszkańców Radomska, lecz nie zapominajmy, że NTL to nie tylko Radomsko. To także Piotrków Trybunalski, Bełchatów, Tomaszów Mazowiecki, Częstochowa oraz Łódź. Musimy mieć ofertę programową ciekawą dla większej ilości widzów, aby to na siebie zarabiało. Zastanawiamy się nad dalszym modelem funkcjonowania redakcji „Kuriera” i „Rozmowy Dnia”. Rynek reklamy lokalnej w Radomsku był zbyt mały, aby utrzymywać tak wielką redakcję. Niedługo minie rok od daty podpisania umowy przejęcia NTL od Grupy TVN. Niestety przez ten cały czas spółka NTL Radomsko dalej przynosiła straty, mimo wielu prób naprawy jej finansów i organizacji. Przez pandemię koronawirusa przychody spadły jeszcze bardziej. Wycofało się wielu klientów NTL, co doprowadziło do poważnych problemów finansowych w spółce. Przypominam, że NTL dalej spłaca w ratach 7-cyfrowe długi, które powstały za czasów poprzedniego właściciela. Pracownicy, którzy dotychczas tworzyli „Kurier” i „Rozmowę Dnia”, otrzymają wszystkie należne im wynagrodzenia i świadczenia. Dla mnie zawsze najważniejsze było, aby najpierw zapłacić ludziom, a potem instytucjom. Osobiście nie pobieram żadnego wynagrodzenia w NTL, a od jakiegoś czasu jestem prezesem zarządu tej spółki.
R24: Kto będzie pracował, gdy obecnie dziennikarze i pracownicy techniczni NTL otrzymali wypowiedzenia z pracy i umowy kończą się wszystkim z końcem sierpnia 2020?
MW: Co do zasady nie komentujemy spraw pracowniczych, ale obecni pracownicy nie zaakceptowali nowych warunków pracy, które miałyby obowiązywać od września 2020r. W tym momencie szykujemy się zatem do ogłoszenia rekrutacji na stanowiska redaktorów i producentów. Musimy poszukać nowych osób, które będą chciały zdobyć doświadczenie w mediach i nauczyć się tworzenia telewizji. Współpracujemy z Powiatowym Urzędem Pracy, aby uzyskać dotacje na zatrudnienie nowych osób i dać szansę naprawdę każdemu.
R24: Co z planami budowy nowej siedziby telewizji NTL w Radomsku i wymiany „parku technicznego”?
MW: Mamy już gotowy nowy sprzęt studyjny, ale zastanawiamy się pod jakim adresem powinien zostać zamontowany. Siedziba NTL mieściła się historycznie w Radomsku, bo tutaj ta telewizja została założona ponad 25 lat temu przez Pana Tadeusza Dąbrowskiego. Chcemy, aby siedziba była miejscem przyjaznym dla pracowników. Zobaczymy czy lepiej będzie, jeśli nowa siedziba redakcji powstanie w Radomsku, a może w Piotrkowie Trybunalskim, Częstochowie czy gdzieś indziej.
R24: Czy zniknie dotychczasowe logo NTL?
MW: Tak, pracujemy nad nową oprawą graficzną kanału i chcemy ją wprowadzić na antenę jesienią.
Rozmawiał Ireneusz Staszczyk.
