Ponad 300 miejsc parkingowych przy szpitalu w Radomsku to dużo czy mało? Okazuje się, że mało. Na ostatnim posiedzeniu komisji zdrowia i pomocy społecznej, 26 lutego radni debatowali nad zmianami w kwestii opłat za miejsca postojowe oraz o możliwościach wprowadzenia nowego systemu parkingowego opartego na biletach.
Rozwiązań problemu, który zauważają zarówno władze szpitala, jak i radni, jest kilka. Każde kosztowne. Bowiem według wstępnych szacunków wprowadzenie systemu biletowego to około 100 tys. zł. Natomiast rozbudowa parkingu, o którym również rozmawiano to koszt około 160 tys. zł.
W Starostwie Powiatowym w Radomsku zgodnie przyznają, że tym tematem należy się zająć. Gdyż sytuacja, jaka obecnie ma miejsce, czyli 3 zł opłaty za wjazd na parking przyszpitalny powoduje, że korzystają z niego również osoby, które pozostawiają tam swoje pojazdy nawet do kilku dni, nie będąc wcale pacjentami szpitala. To powoduje, że dla naprawdę potrzebujących nie ma miejsc parkingowych. Natomiast opłata jest taka sama, również dla tych co wjeżdżają tylko na chwilę np. po odbiór wyników badań.
- Każdy problem ma kilka aspektów. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że szpital w Radomsku stał się atrakcyjny, w związku z tym przy dzisiejszych możliwościach transportowych każdy korzysta ze swojego samochodu. Korzystają pacjenci, którzy przyjeżdżają okazjonalnie, ale też i tacy, którzy przyjeżdżają na kilka dni na jakieś zabiegi. Ale również korzystają okoliczni mieszkańcy i traktują to miejsce, jako parking za 3 zł na dzień, dwa, nieraz na tydzień. Na jaką jest skalę, trudno powiedzieć, pewnie należałoby zrobić jakieś badania, jednak jest to zbyteczne. Taki fakt na pewno istnieje i trzeba się nim zająć
- mówił członek zarządu Fabian Zagórowicz.
Zmiana systemu parkingowego wymagać będzie przeprowadzenia badań i dokładnych wyliczeń, na ile opłaca się wprowadzić zmiany, a na ile wybudować dodatkowe miejsca, zabierając jednakowoż coraz szybciej kurczące się miejsca zieleni. Decyzje z tej sprawie pozostają do podjęcia po stronie dyrekcji szpitala.
- Pomysł poszerzenia parkingu pojawił się już w zeszłym roku. Drugą kwestią jest zmiana systemu parkingowego. To co na tę chwilę mogę powiedzieć to to, że trwają rozmowy. Musimy się liczyć z tym, że dzisiaj ta opłata, która, jak się jeszcze do niedawna niektórym wydawało jest wysoka może być jeszcze wyższa. Jednak trzeba zdawać sobie też sprawę z tego, że część osób korzysta z parkingu nie przez godzinę, czy dwie, ale przez kilka dni płacąc tę samą opłatę. Natomiast system jakikolwiek, np. wprowadzając teraz system biletowy, który z jednej strony będzie przywilejem dla osób korzystających przez chwilę z usług, np. odbierając wyniki badań z laboratorium, z drugiej strony będzie na pewno droższy
- mówiła Beata Kowalska, zastępca dyrektora ds. technicznych.
Czy zmiany nastąpią jeszcze w tym roku? Póki co konkretnych dat wprowadzenia zmian nie ma. Władze szpitala przyznają, że jest to trudna decyzja, ze względu na to, że są w placówce rzeczy ważne i ważniejsze.
- Nie chcę mówić, że sprawy techniczne są mniej ważne. Jednak niestety, ale na pierwszym planie są kwestie związane z wyposażeniem i przede wszystkim leczeniem pacjentów
- dodała Beata Kowalska.
