Czerwony autobus SLD w Radomsku

Czerwony autobus SLD odwiedził w poniedziałek 3 października Radomsko. W ten sposób promowano kandydatów tej partii startujących w wyborach parlamentarnych. Na pokładzie autobusu znajdowała... ››

Czerwony autobus SLD odwiedził w poniedziałek 3 października Radomsko. W ten sposób promowano kandydatów tej partii startujących w wyborach parlamentarnych.

 

Na pokładzie autobusu znajdowała się m.in. Danuta Kałuzińska oraz Sławomir Komidzierski kandydujący do Sejmu. Przyjechał on do Radomska z Piotrkowa Trybunalskiego i Bełchatowa, a celem wizyty było bezpośrednie spotkanie z wyborcami. Jutro autobus odwiedzi jeszcze Opoczno i Tomaszów Mazowiecki.

 

W rozmowie z dziennikarzami Danuta Kałuzińska podkreśliła, że w tej kampanii SLD postawiło na bezpośrednie spotkania z wyborcami:

- W 90% spotykamy się z bardzo dobrym odbiorem. Ludzie mówią że zagłosują, że przyjdą, że to jest ta partia. Oczywiście, było w moim przypadku 10% ludzi, którzy powiedzieli: Nie interesuje mnie to, nie zagłosuję, mam inne poglądy. ja to szanuję, uważam że każdy ma prawo do tego, żeby mieć takie poglądy, jakie mu odpowiadają.

 

Celem "Tour de czerwony autobus" (jak tę akcję nazwał Sławomir Komidzierski) było też zachęcenie ludzi do udziału w wyborach.

- Ważne jest przede wszystkim to, żeby ludzie wyszli z domu i poszli zagłosować, żeby ludzie zrozumieli że ten ich głos jest ważny, że on może o czymś zadecydować. Przeraża mnie jak słyszę, że frekwencja w wyborach ma wynieść 45%, 40% czy nawet 50. To jest stanowczo za mało - powiedziała Danuta Kałuzińska.

 

Po krótkiej konferencji prasowej czerwony autobus wyruszył w przejażdżkę po Radomsku, podczas której radomszczanie mogli zobaczyć polityków, a także usłyszeć spoty promujące SLD.

Więcej o:
sld danuta kałuzińska
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE