Już tak dobrze nie jest. Przed miesiącem, podopiecznych w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Radomsku było tylko 73. Takiego stanu od dawna nie odnotowywali pracownicy placówki. Dobre czasy się jednak skończyły. Dzisiaj w schronisku jest 86 psów.
- Niestety wpływ na taką statystykę ma niestety pandemia - komentuje Anna Wieczorek, kierownik schroniska w Radomsku.
- Trafiają do nas psy, których właściciele zmarli na covid lub po przebytej chorobie trafili do Domów Pomocy Społecznej. Nie tak dawno trafił do nas 6-letni jamnik, który niestety nie jest w stanie odnaleźć się w nowych warunkach, jest osowiały widać ewidentnie, że tęskni za swoim panem - opowiada Anna Wieczorek.
- Najczęściej są to tzw. wielorasowce, psy podwórkowe lub kanapowcy, bardzo przywiązani do swoich opiekunów. Rozstanie jest dla nich szokiem - dodaje nasza rozmówczyni.
Adopcja takich osobników wymaga od przyszłych właścicieli sporo oddania. Cierpliwości i zachodu. To psy 5 i 6 letnie przyzwyczajone do określonych warunków.
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Radomsku czynne jest codzienne również w soboty do godziny 13.00. Zajrzyj, Twój przyjaciel już na Ciebie w nim czeka. Koszt adopcji to jedyne 30 złotych. Pies jest zaszczepiony odrobaczony i zdrowy.
Chcesz więcej dowiedzieć się o podopiecznych ze schroniska? Oglądaj program portalu Radomsko24.pl „Przygarnij mnie”.