Chora na nowotwór Nadia Sierakowska z Radomska potrzebuje pomocy

Chora na nowotwór Nadia Sierakowska z Radomska potrzebuje pomocy Fot. zrzutka.pl

Mieszkanka Radomska - Nadia Sierakowska ma 11 lat. Od urodzenia ma poważne problemy ze zdrowiem. Ostatnio zachorowała na nowotwór. Dziadkowie, którzy wychowują dziewczynkę zorganizowali zbiórkę pieniędzy na leczenie i rehabilitację Nadii.

Nadia urodziła się 17 września 2010 r. w 7 miesiącu ciąży z wagą 650 g. Życie wystawiło ją na próbę od samego przyjścia na świat. Dziewczynka poprzez wcześniactwo choruje na dziecięce porażenie mózgowe.

Dziecko zostało objęte leczeniem w Poradniach Specjalistycznych: Genetycznej, Metabolizmu Kostnego, Neurochirurgicznej, Kardiologicznej, Okulistycznej, Laryngologicznej oraz Rehabilitacyjnej. Nadia, kiedy podjęła próby stawiania pierwszych kroków, wykryto że choruje na napięcie mięśni i ścięgien kończyn. Dziecku, po nabyciu umiejętności chodzenia, choroba nie pozwalała na stawianie stóp prawidłowo. Konieczny był zabieg toksyną butolinową oraz zakup ortez rehabilitacyjnych. Nadia cierpi także na światłoczułość, nosi okulary korekcyjne.

Dziewczynka jest pod stałą opieką neurologa i psychiatry. W 2020 r., podczas jednej z wizyt u psychiatry rodzina usłyszała kolejną diagnozę - autyzm. To był niestety dopiero początek poważnych problemów ze zdrowiem Nadii. 

- Robiliśmy co w naszej mocy, aby ulżyć jej w każdym cierpieniu i urozmaicić jej dzieciństwo. Uczęszczała na rehabilitacje dwa razy w tygodniu na muzykoterapię, hipoterapię i alpakoterapię. Po konsultacjach z psychiatrami, we wrześniu 2021 r. okazało się, że ma ubytek mózgu. Mimo wszystkich dolegliwości byliśmy przekonani, że Nadia będzie w pełni mogła cieszyć się dzieciństwem. Nic bardziej mylnego... Wnuczka zachorowała, lekarz rodzinny stwierdził zapalenie płuc. Trafiła do szpitala w Bełchatowie, skąd została przewieziona do Szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Dziecko miało silne ataki duszności, zlecono tomografię komputerową. Po wykonaniu badania nikt nie spodziewał się takiej diagnozy – mięsak, nowotwór złośliwy. Przewieziono ją do Centralnego Szpitala Klinicznego w Łodzi, gdzie aktualnie przebywa. Guz, który w sobie nosi jest wielkości 18 cm. Zajmuje jej prawie całą klatkę piersiową. Oddycha tylko maleńką częścią jednego płuca. Jest podłączona do respiratora. Po wstępnych konsultacjach wiemy, że guz na chwilę obecną jest nieoperacyjny. Nadia musi przyjąć 9 serii chemii, aby móc go zoperować. Aktualnie jest dopiero po pierwszej serii i mimo bólu i cierpienia jakie jej towarzyszą, stara się walczyć o każdy oddech. Jest przesympatyczną dziewczynką, niezwykle utalentowaną muzycznie. Potrafi pięknie grać na keyboardzie, co sprawia jej ogrom radości. Pozwólmy jej wspólnie rozwijać w przyszłości jej talent i marzenia, zawalczmy o nią – mówi Wojciech Sierakowski, dziadek Nadii.

Dziadkowie dziewczynki zwracają się do ludzi dobrej woli o wsparcie.

- Nigdy nikogo nie musieliśmy prosić o pomoc finansową, lecz w tej chwili musimy zrobić wszystko, żeby Nadia wróciła do zdrowia – podkreśla Wojciech Sierakowski.

Wesprzyj zbiórkę, pomóż Nadii wrócić do zdrowia!

PILNE: Potrzebna jest krew dla Nadii! Dziewczynka ma grupę „B”, ale do oddania krwi grupa nie ma znaczenia. Każdy kto zechce wesprzeć Nadię, proszony jest o oddanie krwi do Centralnego Szpitala Klinicznego, Uniwersyteckie Centrum Pediatrii im. M. Konopnickiej w Łodzi ul. Sporna 36 z dopiskiem „dla Nadii Sierakowskiej”. 

Więcej o:
radomsko nadia sierakowska zbiórka nowotwór leczenie
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE