Lekkie ocieplenie nie przeszkadza narciarzom. Stok na Górze Kamieńskiej jest oblegany. Miłośnicy białego szaleństwa przyjeżdżają nie tylko z Bełchatowa czy Radomska. Na parkingu można zauważyć rejestracje z Katowic, Warszawy czy Łodzi.
Zdaniem Szymona Wawrzuta, ratownika GOPR na Górze Kamieńskiej, narciarze przestrzegają dyscypliny sanitarnej, zachowują odstęp, mają maseczki.
- Gorzej z samym przygotowaniem do sezonu miłośników białego szaleństwa. Do tej pory mieliśmy 23 wypadki na stoku. To typowe kontuzje narciarskie, zwichnięcia, naciągnięcia i złamania. Przypominamy. Ośrodek czynny jest codziennie od 9 do 21 – mówi Szymon Wawrzut.
