Były ksiądz chciał odprawić mszę w gidelskim klasztorze. Wezwano policję

58-letni mieszkaniec województwa małopolskiego, ubrany w szaty liturgiczne wszedł do bocznej nawy gidelskiego klasztoru. Nie posiadał dokumentów potwierdzających, że jest księdzem, ani zgody na odprawianie mszy. Dlatego wezwana została policja.

Mężczyzna został poproszony przez funkcjonariuszy o opuszczenie świątyni i złożenie wyjaśnień.

Jak się okazało, 58-latek został wykluczony ze stanu kapłańskiego. Podróżuje po całym kraju, wchodzi do kościołów i próbuje sprawować posługę kapłańską.

W Gidlach byłemu kapłanowi nie udało się odprawić mszy przy głównym ołtarzu. Mężczyzna, tłumaczył, że mszę w bocznej nawie odprawiał dla siebie. Nie uczestniczył w niej żaden wierny, zatem nie doszło do obrazy uczuć religijnych. Funkcjonariusze, po wysłuchaniu wyjaśnień mężczyzny zakończyli interwencję.