W nocy z 30 na 31 grudnia pod Kamieńskiem policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, którzy mieli przy sobie dwie jednostki broni przerobionej na myśliwską oraz 34 sztuki amunicji. Mundurowych patrolu...
W nocy z 30 na 31 grudnia pod Kamieńskiem policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, którzy mieli przy sobie dwie jednostki broni przerobionej na myśliwską oraz 34 sztuki amunicji. Mundurowych patrolujących gminę Kamieńsk zainteresował samochód, który co chwilę zmieniał swoje położenie i oświetlał przydrożne pola.
Funkcjonariusze skontrolowali opla astrę i siedzących w środku mężczyzn. Cała czwórka była zupełnie zaskoczona kontrolą. Panowie nie potrafili logicznie wytłumaczyć, co robią w tym miejscu, do kogo należy broń i skąd ją mają.
Broń i amunicja zostały zabezpieczone w komisariacie a cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu do wyjaśnienia sprawy. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu bełchatowskiego i piotrkowskiego w wieku od 31 do 36 lat. Policjanci ustalili, że najstarszy z zatrzymanych powinien odbywać karę pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwo. Okazało się, że broń i amunicja najprawdopodobniej należy do 31-letniego bełchatowianina. Sprawę wyjaśniają policjanci z komisariatu w Kamieńsku pod nadzorem prokuratora. Za nielegalne posiadanie broni i amunicji kodeks karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
źródło: KWP Łódź