W miniony weekend trzej mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do aresztu po bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia, do której doszło w jednym ze sklepów w centrum Radomska. Zatrzymani przyznali się do winy podczas przesłuchania i będą odpowiadać przed sądem.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę 23 listopada. Pomiędzy mężczyznami, doszło do kłótni z użyciem noża.
- Wieczorem, 23 listopada 2024 roku radomszczańscy policjanci zostali skierowani do sklepu znajdującego się przy ulicy Wyszyńskiego w Radomsku. Na miejscu ustalili, że pomiędzy trzema klientami tej placówki handlowej doszło do awantury. Dodatkowo okazało się, że mężczyźni podczas szarpaniny wymachiwali nożem. Jeden z nich trafił do szpitala z raną dłoni - relacjonuje Dariusz Kaczmarek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Wszyscy trzej trafili do aresztu.
- Agresorzy to mieszkańcy Radomska w wieku od 40 do 57 lat. Wszyscy trzej trafili do policyjnego aresztu. W chwili zatrzymania, każdy z nich miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie uczestnikom bójki zarzutów - kontynuje Dariusz Kaczmarek.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty.
- Zarówno 52-latek jak i 57-letni mężczyzna odpowiedzą za użycie w bójce niebezpiecznego przedmiotu, natomiast 40-latek usłyszał zarzut udziału w bójce. Za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego przedmiotu grozi im do 8 lat pozbawienia wolności a 40-latkowi grozi do 5 lat więzienia. O ich dalszym losie zdecyduje sąd - podsumowuje Dariusz Kaczmarek.