Policjanci zatrzymali ujętych przez obywateli sprawców kradzieży. Mężczyźni w wieku 19 i 30 lat bez skrupułów plądrowali mieszkania i kradli biżuterię. Policjanci odzyskali skradzione mienie. Sprawcy usłyszeli zarzuty kradzieży i usiłowania kradzieży. Sąd na wniosek prokuratury zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanych. Sprawa ma charakter rozwojowy. Trwają ustalenia kolejnych pokrzywdzonych. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
21 maja 2020 roku, po godzinie 13.00 oficer dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące usiłowania kradzieży. Zdarzenie miało miejsce na terenie posesji w gminie Rusiec w powiecie bełchatowskim. Na miejsce został wysłany patrol szczercowskiej policji. W trakcie dojazdu na miejsce mundurowi zauważyli mężczyzn, którzy stali przy oplu astrze. Okazało się, że dwóch mieszkańców Kolonii Rusieckiej ujęło sprawców przestępstwa. Jednego obezwładnili i przekazali w ręce policji, drugi z nich zabarykadował się w swojej astrze.
Policjanci ustalili, że ujęci mężczyźni splądrowali dom seniorki. Pokrzywdzona na chwilę wyszła do ogródka nie zamykając drzwi na klucz. Kiedy wróciła w domu zastała obcych mężczyzn, którzy bez skrupułów plądrowali jej mieszkanie. Twierdzili, że szukają 800 zł na naprawę samochodu jej wnuka. Opuścili mieszkanie gdy takiej gotówki nie odnaleźli. Przerażona kobieta o zdarzeniu poinformowała rodzinę. Opisała wnukom wygląd sprawców. Ci telefonicznie o zdarzeniu powiadomili policję. Sami natychmiast, wiedząc że w takiej sytuacji liczy sie czas, natychmiast ruszyli w teren poszukując sprawców.
Opisanych przez ich babcię mężczyzn zauważyli gdy wychodzili z terenu innej posesji. Zapytali ich o sytuację z domu ich babci. Mężczyźni zaczęli uciekać. Po pościgu jeden z podejrzewanych zabarykadował się w astrze. Drugi zaś został ujęty i przekazany w ręce policji. Mundurowi zatrzymali obu sprawców w policyjnym areszcie.
Okazało się, że to obcokrajowcy w wieku 19 i 30 lat. Policjanci sprawdzili ich kieszenie oraz dokładnie przeszukali auto zatrzymanych. W kieszeni 30-latka mundurowi odnaleźli trzy złote łańcuszki. W astrze natomiast znaleźli saszetkę, z biżuterią wykonaną ze złota i srebra. W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że to łup z kradzieży, a pokrzywdzoną jest mieszkanka Woli Wiązowej.
Złodzieje okradli ją działając w podobny sposób. Policjanci przeszukali również miejsce zamieszkania podejrzanych. Odnaleźli i zabezpieczyli złotą biżuterię, na ten moment niewiadomego pochodzenia.
Dotychczas mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży precjozów wartości blisko 4000 złotych oraz usiłowania kradzieży. Sprawa ma charakter rozwojowy. Na wniosek prokuratury sąd tymczasowo aresztował podejrzanych.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(info: KPP Bełchatów)