Kolejny raz w Radomsku, kobiety wyjdą na ulice w obronie swoich praw. W środę, 17 stycznia o godz. 18.00 na placu 3 Maja.
W opisie wydarzenia na Facebooku czytamy:
Doskonale wiecie co dzieje się wokół nas! Nastały czasy gdy na przykład myśliwi zyskują nowe przywileje a nas, kobiety sprowadza się do roli reproduktorek bez praw do uczuć, decyzji i panowania nad własnym ciałem i życiem. W imieniu naszych córek i wszystkich następnych pokoleń kobiet MUSIMY: stanąć wspólnie w proteście wobec zamachu na naszą autonomię, uzmysłowić i przypomnieć rządzącym o sile jaką stanowimy, uświadomić parlamentowi/opozycji, że nasza pamięć o ich zdradzie nie uda się zamazać mętnymi tłumaczeniami, walczyć o nasze prawa tak jak robiły to nasze Babki i Matki. Prawa wyborcze kobiety w Polsce uzyskały 28 listopada 1918 roku na skutek dekretu Tymczasowego Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego. Pragniemy przypomnieć to naszym parlamentarzystom a w szczególności posłom Ziemi Łódzkiej. Przyjdźcie na plac 3 Maja koło fontanny i weźcie ze sobą długopisy i znaczki pocztowe. Wyślemy do naszych posłów kartki z "życzeniami o rozum i empatię". Będzie już ciemno więc oświećmy swoje spotkanie świecami. Bądźmy razem zauważalną siłą i niech moc będzie z nami! Panowie myślący podobnie do nas mile widziani.