Grupa Rowerzyści w Radomsku zorganizowała kolarski charytatywny ultramaraton, aby pomóc walczącej z nowotworem koleżance. Pojechali z Piekła na Hel, żeby wesprzeć zbiórkę pieniędzy na leczenie Agnieszki Kuder.
Akcja „Piekło 600 Hel” rozpoczęła się w piątek 1 lipca w miejscowości Piekło (woj. świętokrzyskie), a zakończyła się w sobotę 2 lipca prawie 600 km dalej, czyli na Helu.
Dlaczego start z Piekła?
- Piekło to taki wymiar symboliczny, to coś z czym zmagają się osoby chore – opowiada Artur Szponder, uczestnik kolarskiego ultramaratonu.
- To była ciągła jazda. Jedynie krótkie przerwy na posiłek, kawę czy czas na zmianę mokrych koszulek – mówi Artur Szponder.
O 32-godzinnym kolarskim ultramaratonie i przygodach na trasie opowie goście Irka Artur Szponder, gość Irka Staszczyka. Rozmowa w piątek 15 lipca o godzinie 19.45. Tego nie możesz przegapić.