Policjanci zatrzymali 57-letniego mieszkańca Kłomnic, który porysował lakier na zaparkowanym w centrum Radomska land roverze.
Zawiadomienie w sprawie uszkodzenia lakieru na land roverze policjanci przyjęli 24 kwietnia 2021 roku. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że do uszkodzenia auta doszło na parkingu w centrum Radomska.
- Kobieta zaparkowała pojazd i poszła zrobić zakupy na placu targowym. Kiedy wróciła, zobaczyła porysowane tylne i przednie drzwi z obu stron suv-a. Straty wyceniono na 3 tys. złotych. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy na podstawie analizy zabezpieczonych nagrań z monitoringu oraz własnych ustaleń wytypowali sprawcę uszkodzenia mienia – relacjonuje Aneta Wlazłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
25 maja policjanci zatrzymali 57-letniego mieszkańca Kłomnic.
- Mężczyzna był zaskoczony, że policjanci go odnaleźli. Został przewieziony do radomszczańskiej komendy. Przyznał się do uszkodzenia lakieru na samochodzie, jednak nie potrafił logicznie wyjaśnić dlaczego tak postąpił. Przyjechał na targowisko na zakupy. Oświadczył, że schował się za duży biały samochód aby załatwić potrzebę fizjologiczną i przypadkiem porysował auto pękiem kluczy, które trzymał w ręce. Należy zaznaczyć, że w trakcie dni targowych w rejonie targowiska miejskiego trudno znaleźć wolne miejsce parkingowe, a kierowcy stosują zasadę „kto pierwszy ten lepszy” – mówi Aneta Wlazłowska.
57-latek za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. Za uszkodzenie mienia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd może zobligować sprawcę do naprawienia szkody, którą wyrządził.