50 lat razem

Małżonkowie, którzy przeżyli wspólnie 50 lat dziś z rąk prezydent Anny Milczanowskiej i przewodniczącego Rady Miejskiej Jacka Gębicza odebrali Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie przyznane przez Prezydenta RP.

Nie wystarczy pokochać, trzeba jeszcze umieć wziąć tę miłość w ręce i przenieść ją przez całe życie. – pisał Konstanty Ildefons Gałczyński. Słowa te niewątpliwie pasują do dostojnych jubilatów, którzy dziś z rąk prezydent Anny Milczanowskiej i przewodniczącego Rady Miejskiej Jacka Gębicza odebrali Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie przyznane przez Prezydenta RP.



Wśród dostojnych jubilatów były małżeństwa, które przeżyły ze sobą 50 lat. Były i takie, które wspólnie kroczą przez życie i więcej lat, a co za tym idzie obchodzą Szmaragdowe i Diamentowe  Gody, na przykład Alfreda i Mieczysław Salińscy w ubiegłym roku obchodzili Diamentową 60. Rocznicę wspólnego pożycia małżeńskiego.

Złote, Szmaragdowe czy Diamentowe Gody to jubileusz niezwykły, to wyjątkowa okazja do spojrzenia na minione lata, dokonania podsumowań i wzbudzenia refleksji nad zmieniającym się na przestrzeni lat uczuciem dwojga ludzi. To symbol wierności i miłości rodzinnej, to dowód wzajemnego zrozumienia i istoty związku małżeńskiego, to wreszcie wzór i piękny przykład do naśladowania dla młodych pokoleń.

Nie sztuką jest pokochać, sztuką jest wytrwać. Jeśli zatem ktoś wytrwał pół wieku w małżeństwie i nie uległ pokusie łatwych rozwiązań, dokonał wielkiej sztuki – mówiła podczas uroczystości kierownik USC Małgorzata Morawska.

Tej wielkie sztuki, a tym samy pół wieku i więcej przeżyli ze sobą:
Anna i Damian Chmielewscy, Janina i Józef Domagała, Krystyna i Stanisław Drzazga, Helena i Józef Franczyk, Zofia i Marian Furmańczyk, Janina i Edward Górazda, Marianna i Władysław Koper, Barbara i Jan Krawczyk, Zofia i Marian Kudlińscy, Zofia i Henryk Kwapisz, Helena i Zdzisław Murzyła, Alfreda i Mieczysław Salińscy, Maria i Józef Stępień, Alicja i Sławomir Suda, Janina i Henryk Szadkowscy, Anna i Leonard Szalińscy, Alicja i Władysław Terka, Zdzisława i Kazimierz Tomczyk, Zenona i Henryk Witczyk, Alina i Piotr Zawadzcy.

- Szybko minęły te lata. W ciągu tych długich wspólnie przeżytych lat, było wiele dni radosnych i pięknych, były dni smutne i przykre, jednak wszystkie te przeżycia zarówno radości jak i smutki związały nas jeszcze bardziej i potwierdziły słuszność decyzji sprzed 50-lat o połączeniu naszych losów na dobre i złe – mówią Janina i Henryk Szadkowscy.

Po akcie dekoracji Medalami, po słowach uznania pod adresem dostojnych Jubilatów, podziękowań  za godne i długie pożycie małżeńskie, za piękny przykład dla młodego pokolenia przyszedł czas na występ Radomszczańskiej Kapeli Podwórkowej, wspólny taniec, lampkę szampana, gremialne odśpiewanie "Sto Lat" oraz pamiątkowe zdjęcia. 

Więcej o:
medale usc małzenstwo
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE