Na karę 10 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności skazał radomszczański sąd Pawła K., który rok temu śmiertelnie potrącił dwóch młodych mężczyzn.
Na karę 10 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności skazał radomszczański sąd Pawła K., który rok temu śmiertelnie potrącił dwóch młodych mężczyzn.
Do wypadku doszło w Strzałkowie. 17 i 21-latek szli z grupą kolegów nieoświetlonym fragmentem jezdni. Zginęli na miejscu. Paweł K. uciekł z miejsca zdarzenia. Jak się okazało był pijany. Wcześniej był już skazany za jazdę pod wpływem alkoholu. Sędzia Paweł Baliński w trakcie dzisiejszego ogłaszania wyroku podkreślał, że nie ma wątpliwości, iż sprawca wypadku zasługuje na karę więzienia.
– Jechał w sposób naruszający zasady bezpieczeństwa. Na umyślność wskazuje to, iż oskarżony był pod wpływem alkoholu, jak i również to, że przekroczył dopuszczalną w tym miejscu prędkość – zauważył sędzia Baliński.
W wyniku śledztwa okazało się, że potrąceni mężczyźni również byli pod wpływem alkoholu oraz środków odurzających. Matka jednej z ofiar mówi, że wyrok nie jest dla niej satysfakcjonujący.
– Jestem pewna w stu procentach, że on zabił z zimną krwią. Nie to, że nieumyślnie, dlatego powinien być sądzony jak morderca. Dla mnie jest mordercą i umrze mordercą. Nigdy się nie zmieni. Ten człowiek zabrał mi całe życie – mówiła tuż po wyjściu z sali sądowej matka jednego z zabitych.
Paweł K. otrzymał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Ma też zapłacić odszkodowanie rodzinom ofiar. Wyrok nie jest prawomocny.
