Zwłoki mężczyzny znaleziono w sobotę 24 sierpnia około godziny 15.00 w mieszkaniu przy ul. Brzeźnickiej 37 w Radomsku. Mężczyzna nie żył od kilku dni.
Zwłoki mężczyzny znaleziono w sobotę 24 sierpnia około godziny 15.00 w mieszkaniu przy ul. Brzeźnickiej 37 w Radomsku. Mężczyzna nie żył od kilku dni.
O tym, że mężczyzna najprawdopodobniej nie żyje, zawiadomił sąsiad.
- Jak wszedłem do klatki, to od razu poczułem że coś śmierdzi. Spytałem sąsiadów czy ten zapach im nie przeszkadza, ale stwierdzili że co poradzą - ten facet miał tam melinę, więc zawsze trochę śmierdziało. Ale zadzwoniłem na telefon alarmowy, przyjechała straż pożarna i policja. - mówił sąsiad zmarłego.
Mieszkanie mężczyzny, znajdujące się na czwartym piętrze, było zamknięte. Aby się do niego dostać strażacy wykorzystali samochód z drabiną. W środku znaleźli zwłoki mężczyzny, który nie żył już od kilku dni. Sąsiedzi ostatni widzieli go tydzień wcześniej, w sobotę rano.
- Zostało zgłoszone podejrzenie zgonu. W tym momencie mieszkanie jest już otwarte, trwają czynności dochodzeniowo-śledcze. W akcji uczestniczyły dwa zastępy straży pożarnej, osiem osób - mówi aspirant sztabowy Krzysztof Ojrzyński.