Łukasz Pełka ma 19 lat i jest jednym z najlepiej zapowiadających się radomszczańskich bokserów
Łukasz Pełka ma 19 lat i jest jednym z najlepiej zapowiadających się radomszczańskich bokserów.
- Moja przygoda z boksem zaczęła się w wieku 14 lat. Pewnego razu obejrzałem w telewizji walkę Tomasza Adamka. Od tamtej pory chciałem być taki jak on - mówi.
Boks bardzo go zainteresował, ale w jego okolicy nie było wówczas żadnego klubu w którym mógłby ćwiczyć. Postanowił więc, że podstaw nauczy się sam!
2,5 roku temu dowiedział się, że w Radomsku działa sekcja muay thai (tzw. boks tajski, gdzie kładzie się nacisk na walkę w klinczu z wykorzystaniem uderzeń łokciami i kolanami). Po roku trenowania muay thai Łukasz dowiedział się, że w Radomsku można trenować również boks. Wtedy uświadomił sobie, że w końcu spełni swoje marzenie sprzed kilku lat. Wstąpił do RSB Nokaut Radomsko.
- Aby podejść do pierwszego sparingu, musiałem przygotowywać się kilka miesięcy. W mojej pierwszej walce wygrałem przez techniczny nokaut już w pierwszej rundzie - mówi z dumą.
Na pierwszych poważnych zawodach odbywających się w Łodzi zajął drugie miejsce. Kolejne zmagania odbyły się tydzień później w Krakowie podczas XXXIV Międzynarodowego Turnieju o "Złote Rękawice Wisły", tam również zdobył drugą pozycję.
Największy jak dotąd sukces miał miejsce w grudniu zeszłego roku. Podczas zawodów w Łodzi Łukasz zajął pierwsze miejsce w kategorii wagowej do 60 kg.
Nie tylko boks
- Uwielbiam jeździć motocyklem. Wystarczy, że mam trochę czasu i świeci słońce, od razu wsiadam na moją maszynę. Lubię też grać w piłkę nożną i siatkówkę - mówi o swoich innych zainteresowaniach.
Łukasz Pełka jest uczniem IV klasy technikum mechanicznego przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Radomsku. Wybrał ten kierunek kształcenia m.in. ze względu na wspomnianą wyżej pasję motoryzacyjną.
Nie tylko Łukasz
Razem z Łukaszem w Radomsku trenuje wielu innych, równie utalentowanych, młodych bokserów. O ich sile oraz umiejętnościach świadczą chociażby wyniki z grudniowych zmagań w Łodzi. Na zawody pojechało siedem osób - Sebastian Nowak (zajął pierwsze miejsce w swojej kategorii wagowej), Mateusz Stępień (również pierwsze miejsce), Mateusz Majewski (także pierwsze miejsce - trzynastolatek!), Miłosz Jakcikowski, Maciej Frymus, Michał Jackowski i Łukasz Pełka (pierwsze miejsce). Warto dodać, że wspomniany Mateusz Stępień został nawet powołany do reprezentacji Polski.
- Naszym trenerem jest pan Robert Sztangreciak. Bez niego nie byłoby naszych zwycięstw. To człowiek z ogromną pasją, bardzo mu wszyscy dziękujemy za przygotowywanie nas - mówi Łukasz.
Co dalej?
- Na razie nie mam sprecyzowanych planów na przyszłość, po skończeniu technikum. Jeśli zaś chodzi o boks, to będę się starał kontynuować moją pasję, nadal będę ciężko pracował i zobaczymy co z tego wyniknie - mówi na koniec.
My oczywiście życzymy samych sukcesów i liczymy na to, że znów usłyszymy o Łukaszu!