- Wydajemy rozporządzenie przedłużające dotychczasowe działanie szkół do końca lutego. Klasy I-III szkół podstawowych - nauka w trybie stacjonarnym, pozostałe w trybie zdalnym - oświadczył w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Podczas konferencji prasowej Czarnek był pytany, czy są sprecyzowane plany powrotu starszych dzieci do nauki stacjonarnej.
- Wydajemy rozporządzenie przedłużające obecny stan do końca lutego - klasy I-III w trybie stacjonarnym, pozostali w trybie zdalnym - oświadczył minister edukacji i nauki.
Jak podkreślił, klasy ósme i maturalne bardzo często korzystają i będą nadal korzystały w kolejnych tygodniach z konsultacji indywidualnych i w niewielkich grupach.
- Organizowane są dla nich sprawdziany i egzaminy próbne - dodał.
Czarnek przekazał, że ministerstwo będzie w najbliższym czasie analizować m.in. liczbę zakażonych wśród testowanych nauczycieli, liczbę pracujących szkół w trybie stacjonarnym oraz zdalnym, co ma - jego zdaniem - pozwolić w perspektywie dwóch tygodni na podjęcie decyzję dotyczącej przyszłości nauki stacjonarnej w szkołach.
18 stycznia uczniowie klas I-III szkół podstawowych i szkół specjalnych, którzy od 9 listopada uczyli się zdalnie, wrócili do nauki stacjonarnej. W dniu powrotu nauka w trybie stacjonarnym prowadzona była 14 383 szkołach podstawowych, tj. w 99,6 proc. z nich. W 9 szkołach podstawowych w klasach I-III odbywała się w trybie zdalnym, a w 51 w trybie mieszanym, gdzie część uczniów uczy się w szkole, a część na odległość.
Jesienne zawieszenie zajęć stacjonarnych nie obejmowało przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych i innych form wychowania przedszkolnego. Przedszkolaki do nauki stacjonarnej wróciły pod koniec maja ubiegłego roku.
18 stycznia w trybie stacjonarnym pracowały 15 222 przedszkola i placówki wychowania przedszkolnego, czyli 99,5 proc. z nich. W trybie zdalnym pracowało 28 przedszkoli, a 50 w trybie mieszanym.
Uczniowie z klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych od 26 października uczą się zdalnie.
(PAP)