Podobnie jak w całym kraju, dziś w Radomsku zawyły syreny alarmowe. Spokojnie, to były tylko ćwiczenia.
Podobnie jak w całym kraju, dziś w Radomsku zawyły syreny alarmowe. Spokojnie, to były tylko ćwiczenia.
Tuż po godzinie 11. dało się usłyszeć dźwięk syren alarmowych w Radomsku. Mimo, że o teście systemu ostrzegawczego informowaliśmy Was wczoraj, do naszej redakcji płynęły pytania z jakiego powodu syreny zostały włączone. Zwykle dźwięk syren słychać w Radomsku 1 sierpnia z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Wyjaśniamy i uspokajamy. Akcja odbyła się w ramach wojskowych manewrów antyterrorystycznych pod kryptonimem Renegade i Kaper. Polska bowiem będzie już w listopadzie gospodarzem szczytu klimatycznego (11-22 listopada w warszawie). Ćwiczenia zarządził Minister Administracji Cyfryzacji.
Na naszym profilu na Facebooku zadaliśmy pytanie: gdzie w Radomsku było słychać syreny? Nasi Czytelnicy zareagowali błyskawicznie i potwierdzili, że dźwięk był słyszany na ulicach: Piastowskiej, Przedborskiej, Sucharskiego, Reymonta, Kołłątaja, Kościuszki, Chłodnej, Stara Droga, Prym. Wyszyńskiego, Warszyca. Słyszeli je także mieszkańcy osiedli: Mickiewicza, Dwunastka, Miłaczki, Kowalowca. Syreny doskonale słyszeli pracownicy banku na Fabianiego, uczniowie II LO czy "elektryka" Jak napisał w komentarzu Internauta Jacek dźwięk syren przeszkadzał mu w pisaniu testu z chemii... Podobno radomszczańskie syreny słyszano także w Kostrzynie nad Odra (tak twierdzi Jakub), we Wrocławiu (napisała Wioleta). Jednak do tych informacji należy podejść z delikatnym dystansem.
Jak widać w Radomsku test wyszedł pozytywnie, gdyż alarm słychać było w całym mieście. Gdyby jednak to nie były ćwiczenia, a rzeczywisty alarm, wiedzielibyście jak się zachować w takiej sytuacji?