Przygotowania do świąt, rodzinne spotkania – sporo tego było i jeszcze więcej przed nami. Już za kilka dni powitamy nowy rok, a nowy przepis, który wszedł w życie zaledwie kilka dni temu, mógł nam umknąć.
Od 23 grudnia 2024 roku zaczęła obowiązywać nowelizacja rozporządzenia w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Nowelizacja, opublikowana w Dzienniku Ustaw, nakłada obowiązek stosowania czujek dymu i tlenku węgla.
W przypadku istniejących lokali, w których świadczone są usługi hotelarskie, obowiązek montażu czujki będzie obowiązywał od 30 czerwca 2026 roku. Z przepisów tych wyłączone są części budynku objęte ochroną przez system sygnalizacji pożarowej, który zapewnia co najmniej równorzędny poziom bezpieczeństwa pożarowego.
- Od 1 stycznia 2025 roku nowo budowane budynki muszą być już wyposażone w czujniki dymu i tlenku węgla. Natomiast w budynkach już istniejących przepisy wejdą w życie od 1 stycznia 2030 roku. W przypadku budynków hotelarskich przepis będzie obowiązywał od czerwca 2026 roku - informuje Marek Jeziorski ze Straży Pożarnej w Radomsku.
- Śledząc doniesienia o tragicznych zdarzeniach w ostatnich dniach, nie powinniśmy zwlekać z zainstalowaniem czujek dymu i tlenku węgla. Urządzenie za 50 złotych może uratować nam życie - podkreśla nasz rozmówca.
