We wtorek tuż po godzinie 15.00 na ul. Brzeźnickiej na wysokości ZSP nr 1 pojawiła się wyrwa w jezdni. Prawdopodobnie powodem uszkodzenia nawierzchni były obfite opady deszczu. - We... ››
We wtorek tuż po godzinie 15.00 na ul. Brzeźnickiej na wysokości ZSP nr 1 pojawiła się wyrwa w jezdni. Prawdopodobnie powodem uszkodzenia nawierzchni były obfite opady deszczu.
- We wtorek około 15.20 jechałam przez wiadukt w kierunku Stobiecka, przede mną jechał bus. W pewnym momencie zbliżył się do krawędzi jezdni, ja za nim. I zauważyłam ogromną, naprawdę ogromną dziurę przy zjeździe z wiaduktu, ok 50 m przezd skrętem w Batorego. Postanowiłam wracać przejazdem przy ul. Kraszewskiego, ale ten został zablokowany pociągiem towarowym, który tak się zatrzymał, że dwa wagony zatorowały przejazd. Na Warszyca był korek więc pojechałam na wiadukt, który w tym czasie został już zamknięty...45 minut próbowałam przedostać się na drugą stronę miasta z ul. 11 Listopada! To po prostu skandal, nasze miasto zostało podzielone na dwie praktycznie niemożliwe do przekroczenia części! Miasto powinno otworzyć przejazd pod wiaduktem, z którym i tak nikt nic nie robi. To na pewno usprawniłoby komunikację w mieście! - komentuje Agnieszka z Radomska.
Aktualizacja:
Dziura została załatana i wiadukt został otwarty dla ruchu w środę 8 czerwca około godz. 21.00.