Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi dwóm młodym radomszczanom, których policja złapała na gorącym uczynku podczas doglądania uprawy konopi indyjskich.
Nawet do 8 lat pozbawienia wolności grozi dwóm młodym radomszczanom, których policja złapała na gorącym uczynku podczas doglądania uprawy konopi indyjskich.
19- i 20-latek zostali nakryci przez policję w czwartek 12 lipca w lesie w gminie Kobiele Wielkie. Mężczyźni przywieźli do lasu wodę oraz nawóz do roślin, przenieśli wszystko w miejsce uprawy konopi i zajęli się pielęgnacją roślin. Wtedy też zostali zatrzymani przez policjantów.
- Mundurowi zabezpieczyli 25 roślin konopi, które zostały posadzone kilka tygodni wcześniej. W miejscu zamieszkania młodszego z „ogrodników” policjanci znaleźli jeszcze inne środki odurzające. - informuje KWP w Łodzi.
Obecnie trwa ustalanie, jaka była rola zatrzymanych. W zależności od tych ustaleń, przed mężczyznami zostaną postawione zarzuty. Za uprawę, udzielanie i posiadanie narkotyków grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast za udzielanie substancji narkotycznych w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej mężczyźni mogą otrzymać wyrok nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
