Prawie dokładnie 39 lat temu, 16 grudnia 1981 r., milicja i wojsko otworzyły ogień do protestujących w kopalni Wujek górników. Najmłodszą z ofiar był ledwie 19-letni Andrzej Pełka, pochodzący z Niedośpielina w gminie Wielgomłyny.
Wieniec na jego grobie złożyli dziś przedstawiciele władz powiatu: starosta Beata Pokora, przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Zygma, wicestarosta Jakub Jędrzejczak oraz członek zarządu Fabian Zagórowicz.
Andrzej Pełka był najmłodszym z dziewięciu górników zabitych podczas pacyfikacji kopalni Wujek. Zmarł dzień później, 17 grudnia, w katowickim szpitalu. Więcej o jego historii przeczytacie tutaj.
Pacyfikacja kopalni Wujek uznawana jest za jedno z najtragiczniejszych wydarzeń stanu wojennego.