[WIDEO] Dzisiaj Fryszerka to sama natura

Cisza, spokój, śpiew ptaków i rodzina łabędzi pływających w szuwarach a wokół żywego ducha. Chyba, że przygodni rowerzyści, którzy z ciekawości zaglądają w miejsce, gdzie kiedyś był ośrodek wypoczynkowy Fryszerka położony 10 kilometrów od Radomska.

- To nie jest możliwe – tak ze zdziwieniem reaguje młode małżeństwo z 10-letnim synkiem, których spotkałem na Fryszerce.

Nie mogli uwierzyć, że jeszcze na początku wieku, był tutaj zalew, pomost, kajaki, rowery wodne plaża i sklep, mini grill w drewnianym domku typu Brda. Byli też ratownicy WOPR, którzy czuwali nad bezpieczeństwem kąpiących. To była baza rekreacyjna i wypoczynkowa w niedzielę dla wielu radomszczan.

Czas i przemiany społeczno-gospodarcze zrobiły swoje. Dzisiaj jest i będzie coraz więcej radomszczan, którzy ze zdziwieniem będą przyjmować takie informacje. Dzisiaj to pewnego rodzaju już zamierzchła historia.

Drodzy czytelnicy. Może posiadacie w swoich prywatnych archiwach fotograficznych zdjęcia z Fryszerki? Z przyjemnością zamieścimy je na naszym portalu. Wspólnie ożywiamy historię Fryszerki. Zdjęcia można wysyłać na adres: redakcja[małpa]radomsko24.pl.