O przejściu dla pieszy przy ulicy Narutowicza (skrzyżowanie z ulicą Kołłątaja) w Radomsku jedno można powiedzieć: Jest niebezpieczne. Słabo widoczne i niedostatecznie oświetlone. Policja niejednokrotnie o tym fakcie informowała miejskich urzędników i zarządcę drogi GDDKiA.
Miasto na doświetlenie 16 przejść dla pieszych w Radomsku wydało 184 tys. złotych. Jakimi kryteriami kierowano się przy wyborze doświetlania przejść? Tego chyba nie wie nikt. Okazuje się że odpowiedzi na to pytanie nie zna też radomszczańska policja.
- To miejsce jest niebezpieczne. Informowałem o tym niejednokrotnie zarządcę drogi GDDKiA oraz miasto – mówi podinsp. Mariusz Pawłowski, naczelnik Wydział Ruchu Drogowego KPP w Radomsku.
ZOBACZ: Ciemno na przejściu dla pieszych – apel o poprawę oświetlenia na ul. Narutowicza
Co można zrobić w tym temacie zanim dojdzie do tragedii?
W środę 30 października w programie „W Temacie” gościem portalu Radosmko24.pl będzie podinsp. Mariusz Pawłowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Radomsku. Premiera o godz. 19.45.