Rekomenduję, by do końca wakacji nie znosić obowiązku noszenia maseczek w przestrzeniach zamkniętych - powiedział w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia był pytany w RMF FM o to, jak długo pozostanie obowiązek noszenia maseczek.
- Chciałbym zwrócić uwagę, że w Polsce restrykcje są bardzo liberalne. Może z naszego punktu widzenia wydaje się niedogodne, że musimy nosić maseczki poruszając się w publicznych przestrzeniach zamkniętych, ale proszę mi wierzyć, w Europie, np. w Portugali czy Hiszpanii jest też duży rygor również na zewnątrz – powiedział minister.
Niedzielski dopytywany, kiedy zgodnie z regulacjami będzie można iść do kina czy kościoła bez maseczki odparł, że rekomenduje, by nie znosić obowiązku maseczek w określonych sytuacjach do końca wakacji.
- Uważam, że ten standard powinien obowiązywać – dodał.
Zasłanianie ust i nosa w przestrzeniach zamkniętych jest teraz obowiązkowe w całym kraju. Nos i usta można zasłaniać tylko za pomocą maseczki. Chusty, przyłbice i szaliki nie są dozwolone.
Maseczki należy nosić m.in. w autobusie, tramwaju i pociągu; w sklepie, galerii handlowej, banku, na targu i na poczcie; w zakładzie pracy podczas bezpośredniej obsługi klienta lub interesanta; w kinie i teatrze; u lekarza, w przychodni, w szpitalu, salonie masażu i tatuażu; w kościele i w urzędach.
Ust i nosa nie trzeba zasłaniać na świeżym powietrzu, w lesie, parku, w zieleńcach, ogrodach botanicznych, ogrodach zabytkowych, na drogach i placach, na terenie cmentarzy, promenad, bulwarów, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych, w rodzinnych ogródkach działkowych i na plaży oraz w czasie podróży prywatnym samochodem czy motocyklem.
Z obowiązku zakrywania ust i nosa są zwolnione jedynie osoby posiadające zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający m.in. całościowe zaburzenia rozwoju lub niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym lub głębokim.
(PAP)