Zima to wyjątkowo trudny okres dla osób w kryzysie bezdomności. Temperatura powietrza jest coraz niższa, dlatego radomszczańscy dzielnicowi wraz z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomsku sprawdzają, jak w takich warunkach radzą sobie osoby bezdomne.
Osoby bezdomne w szczególności zimą, potrzebują pomocy.
- Podczas wspólnych patroli sprawdzają miejsca przebywania osób bezdomnych. Jednak ważne jest nie tylko zaangażowanie służb mundurowych, ale wszystkich ludzi, którzy mają wiedzę o osobach bezdomnych, samotnych i potrzebujących pomocy. Takie informacje można nam przekazać między innymi dzięki Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. W sytuacji wymagających natychmiastowej interwencji należy dzwonić na nr alarmowy 112. Doświadczenie pokazuje, że osoby bezdomne bardzo często są to osoby, które ze względu na stan upojenia alkoholowego lub swoją nieporadność życiową - nie są w stanie same zadbać o swoje bezpieczeństwo. Bezdomni nie zważają na to, że większość budynków (pustostanów) przeznaczonych jest do likwidacji i przebywanie w nich bezpośrednio zagraża ich życiu i zdrowiu. Poza tym, nocowanie w tego typu miejscach może okazać się śmiertelnie niebezpieczne z uwagi na znaczne spadki temperatur, do których dochodzi w nocy - mówi podinspektor Aneta Wlazłowska, z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Policjanci wspólnie z przedstawicielami poszczególnych instytucji, przeszukują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne.
- Funkcjonariusze współpracują z instytucjami, które zajmują się problematyką osób bezdomnych i od lat podejmują czynności w ramach działań podejmowanych na rzecz osób bezdomnych. Dzięki temu doskonale orientują się, w jakich miejscach takie osoby starają się przetrwać okres zimowy. Informacje o nich przekazują także sami mieszkańcy. W zainteresowaniu mundurowych oraz pracowników ośrodków pomocy społecznej są pustostany, ogródki działkowe, altanki, klatki schodowe, strychy, okolice mostów i kanałów ciepłowniczych, ale również tereny zielone. Jak co roku, policjanci i pracownicy socjalny monitorują sytuację tych osób, oferując pomoc każdemu, kto jej potrzebuje - odnajdując takie osoby, zawsze proponują pomoc w dotarciu do ośrodków zapewniających bezpieczne schronienie, bezpłatny nocleg, ciepły posiłek - dodaje Aneta Wlazłowska.
Nie pozostawiajmy bez opieki tych, którzy w zimowych warunkach, mogą nie poradzić sobie sami.
- Osoby leżące, siedzące na przystankach czy ławkach w parku, zwłaszcza będące pod wpływem alkoholu, również potrzebują naszej uwagi i pomocy. Pamiętajmy, że człowiek nietrzeźwy zdecydowanie szybciej traci ciepło. Wówczas wystarczy jeden telefon, a zaalarmowane służby przybędą na miejsce i pomogą takie osoby doprowadzić do miejsc zamieszkania lub czy noclegowni. Zwracamy się z apelem o to, aby nikt z nas nie pozostawał obojętny na potrzeby drugiego człowieka, zwłaszcza w przypadku spadków temperatur - podsumowuje Aneta Wlazłowska.