- Nie znoszę sylwestrowych fajerwerków. Słuch u zwierząt jest o wiele bardziej wyczulony niż ludzki. Dla nas to jest jakiś tam wybuch, a dla zwierząt ogromna detonacja - komentuje Monika Stelmaszczyk, lekarz weterynarii.
- Nie znoszę sylwestrowych fajerwerków. Słuch u zwierząt jest o wiele bardziej wyczulony niż ludzki. Dla nas to jest jakiś tam wybuch, a dla zwierząt ogromna detonacja - komentuje Monika Stelmaszczyk, lekarz weterynarii.