- Gdy przyjechaliśmy do Polski byliśmy pewni, że wszystko szybko się unormuje i po miesiącu wrócimy na do swojego domu. Minie już rok, ale my nadal mamy nadzieję, że będzie to niedługo - opowiada Anna Kozlova, gość portalu Radomsko24.pl.
- Zawsze szukamy kogoś, kto jedzie na Ukrainę i w ten sposób przekazujemy okopowe świece, raz - dwa razy w miesiącu, nieraz nawet więcej - komentuje Anna Kozlova, aktywistka z Ukrainy.